Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R/G] Zerstörer 32, JSC, skala 1:250
#1
ekhn...
Szanowni teleforumowicze!
Zaszły ważne zmiany, które spowodowały, że zamiast emisji krótkiego galerniczego dokumentalnego filmu, wyemitujemy kilkuodcinkowy serial o niemieckim niszczycielu Z-32.
Za kłopoty Zarząd stoczni  przeprasza, licząc, że mimo tego nie wyrzucicie swych odbiorników poza obręb waszych domostw, a sale ałdjjo-wideło będą zatłoczone...
Pomożecie?

Jadziem z tym koksem!

Po Richelieu chciałem zabawić się czymś niewielkim. Miało to być szybkie i relaksacyjne klejenie, zakończone galerią. Nie posłuchałem przestróg starszych Kolegów i... wybrałem niszczyciel Z-32 wydawnictwa JSC w skali 1:250.
Spodziewana kaszka z mleczkiem szybko przerodziła się w mało przyjemne i nerwowe grzebanie po sieci w poszukiwaniu nowego modelu.
Stary zepsułem dość szybko, bo już na poziomie kadłuba. Szkielet, choć wydawał się dość kruchy, postanowiłem robić zgodnie z instrukcjami autora. Schody zaczęły się przy oklejaniu burt. Okazało się, że wręgi z pojedynczego kartonu (zgodnie z wycinanką!) są za słabe i zbytnio od siebie oddalone, by utrzymać równy pokład i wytrzymać wyprofilowanie burt nie powodując przy tym „cielęcych żeberek”...
Miałem już rzucić ten „model” i ukończone w pewnym stopniu nadbudówki, gdy udało się pozyskać nowy (dzięki Ci mój wybawicielu) egzemplarz.
Nauczony doświadczeniem ze starym szkieletem, postanowiłem zrobić go po swojemu. To znaczy zaprojektować kadłub. W ruch poszła linijka i ołówek. Przy okazji po raz pierwszy zdecydowałem na robienie podposzycia. Metoda ekstraciekawa, i choć nie wyszło bez błędów – musiałem trochę przyszpachlować – to zdobyłem ciekawe doświadczenia w tym temacie.

[Obrazek: a66f20515fc5e85bm.jpg]  [Obrazek: 8b6b66422e16c08dm.jpg]  [Obrazek: ab8a3e7387c0db21m.jpg]

Widać, ze podłużnica nie jest prosta, ale niewiele to szkodzi. Długość modelu oraz wyprofilowanie pokładów zostanie zachowane. Dodatkowo zostaną one podklejone na tekturę 1 mm.
O wytrzymałości nowego szkieletu niech poświadczy fakt, że dziś już dwukrotnie na niego nadepnąłem. Raz przez przypadek, raz celowo. Nie ma najmniejszych śladów po moich 82 kilogramach!

Musze tu wspomnieć o dokładności i dopracowaniu modelu.
Przykład pierwszy – komin główny. Nie musze nic mówić, proszę spojrzeć na drugie zdjęcie...
[Obrazek: dff0aa43728aee70m.jpg]  [Obrazek: a09290661ec9ad45m.jpg]

Dalej spróbowałem podziałać przy aparatach torpedowych. Karton jest miernej jakości, przy byle zgięciu rozłazi się i rozdwaja. Efekty widać najlepiej tu.

[Obrazek: b7e995f05e97d156m.jpg]  [Obrazek: 7d13dd746e011392m.jpg]

Dalej poszła pod nożyce nadbudówka rufowa.
Przykład drugi – konieczność malowania pokładów (Pactra A 38) oraz pokrowców relingów (Pactra A 39). Model ten ma niektóre elementy zadrukowane dwustronnie, co dziesięć lat temu było chyba nowością, ale obecnie jest już lepiej dopracowane. Należą do nich wszystkie wsporniki a także wspomniane relingi. Wycinając je od strony wewnętrznej, czyli na wzorze słupków i barierek okazuje się, że na drugiej stronie uzyskujemy biały pas szerokości 1 mm wzdłuż górnej krawędzi barierki. Trzeba malować. A efekt taki...

[Obrazek: cc1a4521c5ec3927m.jpg]  [Obrazek: 38f8bff4c429cc20m.jpg]  [Obrazek: bcd33398a28248fcm.jpg]  [Obrazek: 04133f6905f14041m.jpg]  [Obrazek: 35839c344766b795m.jpg]

Nadbudówka rufowa została ukończona. Zamontowałem dwa działka 20 mm i dwa podwójne stanowiska armatek 37 mm oraz dalmierzyk i reflektor.
Dalej może być tylko lepiej...

Koniec odcinka pierwszego.
c. d. n...
Pozdrawiam!
Arovist
Odpowiedz
#2
Ciekawy modelik wybrałeś Arovist, takie niepozorne maleństwo. Ile ma centyli długości ten niszczyciel? Chodzi mi o długość modelu oczywiście. Jak na pierwsze wejście to sporo już zrobione i bardzo ładnie, powiem ci szczerze że tych niedokładności aż tak nie widać. No a szkielet to naprawdę pancerny zrobiłeś skoro wytrzymał bez szwanku takie obciążenie. Powodzenia w budowie, będę zaglądał, hejka.
Czołgista!
Odpowiedz
#3
Odcinek drugi.
Kujot, wybacz, ale zapomniałem zmierzyć. Model ma około 50 cm, dokładnie powiem przy następnej okazji.
Sporo czasu spędzam ostatnio nad klejeniem, więc trzeba pokazać, co ostatnio zrobiłem.

Budowa kadłuba dobiegła końca. Metoda podposzycia okazała się świetna!!! Może akurat nie w przypadku tak małych modeli bez dna, ale ogólnie bardzo mi się podoba! Model jest co prawda ciężki, ale można swobodnie nim manewrowa bez obawy, że burta się zapadnie. Są też inne korzyści takiej a nie innej metody konstrukcji kadłuba. W szczególnych wypadkach można go używać do wbijania gwoździ lub użyć jako kija baseball’owego lub miecza w obronie własnej. Dodam, że udało mi się zachować nietypowe wyoblanie burt. Natomiast cześć 42, czyli pawęż, okazała się niesklejalna bez wcześniejszego rozcięcia na środku i przycięcia po wielokrotnym przymierzeniu.
[Obrazek: c73e1ffe818f0ff7m.jpg] [Obrazek: dc5558ee5585994em.jpg]

Kolejnym krokiem ku końcowi budowy było przyklejenie nadbudówki rufowej.

[Obrazek: ee255805095423d5m.jpg] [Obrazek: 419195be6ea8fcc8m.jpg]
Główny segment miałem przygotowany już wczesniej, teraz tylko umocowałem go i powklejałem słupki w odpowiednich miejscach. Zbudowałęm również dwa działa 15 cm i umieściłęm w maskach pancernych. Do zamknięcia tej części okrętu pozostało jedno działo (identyczne jak te pokazane) oraz maszt i stanowisko działek plot.

W międzyczasie na swoim miejscu znalazła się nadbudówka śródokręcia.

W końcu doszedłem do nadbudówki dziobowej (instrukcja przewiduje klejenie nadbudówek od rufy w kierunku dziobu). Na miejscach znalazły się oba stanowiska torpedowe oraz komin przedni, zabudowany już częściowo osoloną. Na niej ustawię łódź roboczą oraz pontony.
[Obrazek: 612de0bf3b64c5e9.jpg] [Obrazek: 7ee2df62f936ea87m.jpg]

Teraz przyjdzie czas na nadbudówkę dziobową i wieżę z działami (dwoma) 15 cm, a następnie już tylko drobnica, maszty i olinowanie.

Ogólnie to ostatnio chyba za dużo czasu spędzałem na klejeniu. Nie mam odpowiedniego stanowiska pracy (klejenia) i plecy mocno dają mi się we znaki.
Pojadę wieczorem do rodziców, polatam na siekierze przy drzewkach, to w poniedziałek ruszę z nowymi siłami do klejenia.

Dziękuję za uwagę i do zobaczenia!
Odpowiedz
#4
Witam!

Kujot, model ma długość 51 cm. To tyle tytułem sprostowania. A teraz...
Kolejny odcinek mini serialu.
Zaznaczam, byście nie regulowali odbiorników. Taki aparat %(&#$!&#@ jego mać...
W dzisiejszej części widzowie dowiedzą się ponownie, jak nie należy kleić.
Czyli o moim hobby słów kilka.

Dokończyłem artylerie przeciwlotniczą. Składają się na nią po dwa zestawy podwójnych i poczwórnych stanowisk działek 20 mm (2xII i 2xIIII).

[Obrazek: 6182e2fd3d4b3ce7m.jpg] [Obrazek: a5d282485afc94ffm.jpg]

Tak zaś prezentuje się na swoim miejscu (mało co widać...)

[Obrazek: 01d95bfec830bc27m.jpg]

Prawie że ukończyłem nadbudówkę dziobową. Na niej również wylądowały odpowiednie zestawy OPl. a także jedyna podwójna wieża dział 15 cm.

[Obrazek: 0fac36d5bad4e116m.jpg] [Obrazek: 1773dcf87d3872d2m.jpg] [Obrazek: 2da65b0f0e99531bm.jpg]

Tym samym zakończyłem prace nad uzbrojeniem okrętu.

C.d. (niestety) n.


Pozdrawiam
Arovist
Odpowiedz
#5
Witam!
Ot, czwarty odcinek a już ostatni!

„Udało się” skończyć ten „model”. W cudzysłowach, bo miało być łatwo, lekko i przyjemnie, a wyszło jak w życiu...
Tak czy siak, jego klejenie już za mną. Nie powiem, ze jestem zadowolony. Może nie tyle z własnej pracy, co z samego wydawnictwa. Jakoś nie przypadło mi do gustu klejenie staroci... szczególnie w takiej skali.
[Obrazek: 2174552ef92d4253m.jpg] [Obrazek: 2a49e24c11a8c3eem.jpg] [Obrazek: 46b4d009460e887am.jpg] [Obrazek: d13bb1e97dc08790m.jpg]

[Obrazek: 454e5450ae0d4c3cm.jpg] [Obrazek: 644801b1d0e088b8m.jpg] [Obrazek: abd1a74a9df6ddfcm.jpg]

... i jeszcze sesja „balkonowa”

[Obrazek: d2040e74f47a17eem.jpg] [Obrazek: 5809f46f296a97acm.jpg] [Obrazek: 3f62546b30585bd0m.jpg]

Trochę się przy nim jednak nauczyłem, co uznaję za plus. Zresztą, nie wiem sam co tu jeszcze napisać, więc może po prostu skomentujecie i na tym skończymy Smile

Zapraszam do kolejnej relacji, tym razem prawdziwie tasiemcowej...

Pozdrawiam!
Arovist
Odpowiedz
#6
Dzięki chłopaki za miłe słowa. Prawdę mówiąc nie spodziewałem się, że się Wam spodoba to małe badziewie. Ja tam średnio jestem z niego zadowolony (to znaczy z wycinanki i z mojego klejenia). Najważniejsze jednak, że udało się skończyć ten model przed 4.IX (prezent na urodziny dla kolegi).
Sporo się przy nim nauczyłem, mimo niepozornych wymiarów. model ma 10 lat, karton jest -delikatnie mówiąc - badziewny. Sama kolorystyka modelu odrzucająca w 2 D wygląda juz nieco lepiej po słożeniu do kupy. jednym słowem stare modele to chyba jednak nie to, czego szukałem :razz: A nauki? Podposzycie - choć rozumiem że ułomne w modelu bez dna, ale jednak podposzycie, ponadto fototrawione relingi (starczyło ich na styk) i co chyba najważniejsze - w końcu w miarę udane olinowanie. Co prawda użyta żyłka dalej jest za gruba (0,1 mm), ale zawsze to krok do przodu.
Ok, jeszcze raz dzięki za uwagę i pozytywne opinie.
Kujot, zaczynam się niecierpliwić o Twój model okrętu... :razz:
Janek ma rację, teraz to już naprawdę Titanic... ( :neutral:
P.S. Rafał - jeszcze nie zostałem superwiewiórem. Daleko mi do Waszych umiejętności! Le będę się starać!!! Cool
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] An-14 - Orlik - skala 1:33 messer 26 3,538 15-02-2024, 11:53
Ostatni post: mirkuch
  [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100 Paweł O 20 3,500 21-10-2023, 07:24
Ostatni post: Paweł O
  [G] Parowóz TKt48 ANGRAF skala 1:25 tomo11 0 2,116 02-08-2023, 07:42
Ostatni post: tomo11
Tongue [T/R] Dar Pomorza ,Mały Modelarz 7-8-9/2022(2023), skala 1:200 - docelowo 1:87 ma.es.trio 0 2,013 12-07-2023, 12:03
Ostatni post: ma.es.trio
  [R] USS Intrepid, JSC 9, skala 1:400. zablo1978 23 3,703 14-06-2023, 11:12
Ostatni post: Raven
  [R] HMS Malaya, Fantom Model numer 6, skala 1:300. zablo1978 4 1,722 28-04-2023, 01:22
Ostatni post: zablo1978
  [R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200. zablo1978 6 1,530 25-04-2023, 08:27
Ostatni post: Winek
  [R] F-105 Thunderchief, Hobby Model 107, skala 1:33. zablo1978 6 2,380 21-03-2023, 09:02
Ostatni post: zbin
  [R] Bolzano, JSC 52, skala 1:400. zablo1978 23 5,505 05-02-2023, 07:10
Ostatni post: Lukee
  [R] Liberator B-24 J, 1:50, MPW teczka nr 4 plus 3 razy inna skala plus dodatki i bon ma.es.trio 0 1,327 17-01-2023, 10:14
Ostatni post: ma.es.trio

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości