12-02-2015, 11:41
Informacja dla kolegi - nie na "de" tylko na "Da".
A słoneczko jakieś takie małe, zrób większe :mrgreen:
A słoneczko jakieś takie małe, zrób większe :mrgreen:
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Ki-61 Hien AH
|
12-02-2015, 11:41
Informacja dla kolegi - nie na "de" tylko na "Da".
A słoneczko jakieś takie małe, zrób większe :mrgreen:
Trzy pierścienie dla królów elfów...
13-02-2015, 12:41
De...da...w de ma , a co do kolorów tego, ...w 2D lepiej to wygląda. Wiśnia-wiśnią, ta w wycinance wygląda na bardzo dojrzałą wiśnię. Faktycznie brak tych drobnych śladów eksploatacji :mil1:
Moim zdaniem nie będziesz miał większych problemów żeby odpowiednio uformować przejście skrzydło kadłub przy opcji pominięcia nacięć. Możesz na wszelki wypadek spróbować na zapasie, którego nie masz a możesz zrobić ;-) ksero, skan i ćwiczysz na zapasie.
Bardzo duży plus dla modelu za przeniesienie nacięć poza obrys z drugiej strony brak konsekwencji i czarne krechy do nacinania w innych miejscach. Sam już nie wiem ile czasu mówię o tym, że tak małe nacięcia na częściach nie mają sensu przy tej technice klejenia, która ma teraz miejsce, nie wnoszą nic do bryły modelu, graficznie szpecą dobre opracowanie. Większość osób przetłoczy sobie wszystko bez nacięć a jeżeli nie to będą je mieli poza obrysem. Dobrze, że widać już zmiany w tym kierunku i oby była konsekwencja kontynuacji w kolejnych modelach. Pytanie czy będę mógł zobaczyć to, co do tej pory sklejone w dni jutrzejszym osobiście ;-)? Pozdro
14-02-2015, 10:47
Kolejny kroczek do przodu.
Chłodnica. Trudny element ze względu na kierownice strug powietrza. Mierzone na sucho mimo starannego uformowania trochę mi się rozjechały w pionie z zaznaczonymi miejscami klejenia na cz.93b. Zmartwienie żadne bo żeby to zobaczyć trzeba się trochę na postarać. Klapa do regulacji przepływu powietrza powstanie w późniejszym czasie. Niedługo skrzydła i okaże się czy oprofilowanie podda się kształtowaniu bez nacięć. CDN...
14-02-2015, 10:57
Jak zwykle wszystko miodzio. Jak utrzymasz tempo to za dwa tygodnie zobaczę go na żywo. I znowu samolociarze pozwieszają nosy, bo Wojtek zgarnie puchar. Ha ha!
pozdrawiam Marcin
pozdrawiam
Marcin
14-02-2015, 11:09
Jestem samolociarzem - i nie będę "zwieszał nosa"; - będę się cieszył, iż przybył nowy, dobry model, a nasz Kolega dał piękną lekcję poglądową, jak należy sklejać standard.
"Zwieszanie nosa" z powodu czyjegoś powodzenia uważam za typowo polski, brzydki objaw bezinteresownej zawiści. Amen. Przepraszam Wielce Szanowną Administrację za wtręt.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Zbig, to było napisane z "żartem". Nie doczytałeś "ha ha" na końcu?
Zresztą nie chodziło mi o zawiść, tylko czystą, zdrową, sportową rywalizację. pozdr. Marcin
pozdrawiam
Marcin
14-02-2015, 12:16
Do Rypina jadę głównie na smalec i kluchy, a nie skosztuję ich bez modelu, jeżeli przy okazji komuś się on spodoba i będzie musiał mi wręczyć puchar to co mam zrobić?
:roll:
14-02-2015, 01:36
nie przyjmować i zbesztać nauczycieli z podstawówki - tak dla zasady!
rdzewieją: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 (GPM 10/2010) | JAGDPANZER IV Ausf.F (Modelik 11/06) | XP-61E (Orlik 11/2009)
się robią: StuG 40 F OSTKETTEN (GPM 13/2009) | Ju-88 C-6 Nightfighter (KA 5-6/2012)
14-02-2015, 07:22
raziel79 besztaj sobie do woli swoich nauczycieli ,a Wojtkowi zostaw napełniony puchar coby sobie rozpuścił smalec i przepił kluchy.Mam nadzieję,że obaj nie traktujemy swoich wpisów ze śmiertelną powagą,a Wojtkowi życzymy kolejnego sukcesu na który sobie w pełni zasłużył.
15-02-2015, 01:20
Ceva, kolejna uczta dla oczu, gratuluję.
Patrzę na te kierownice strug powietrza i zastanawiam się, czy rzeczywiście powstawały ze sztab aluminium o grubości ponad 13mm (karton 0,2+ drugi karton 0,2 x 33 = 13,2mm) ? Pytanie oczywiście retoryczne, dziwię się, że mój ulubiony wydawca cały czas projektuje dziwnie wyglądające grube elementy zamiast zastosować druk dwustronny lub nawet druk dwustronny na papierze. Modele są zaawansowane, dla zaawansowanych a tacy poradzą sobie bez tak ordynarnie grubych części konstrukcyjnych. Niektórzy szlifują krawędzie spływu skrzydeł, żeby było cieniej i naturalniej - jest to dość częste, może trzeba by też pomyśleć o takich elementach jak tutejszy wlot powietrza coby nie wyglądały jak elementy opancerzenia...
15-02-2015, 09:02
O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sklejenie tego z pojedynczej warstwy kartonu (trudne ale nie niemożliwe), o tyle nie wyobrażam już sobie sklejenia tej kratownicy we wlocie z pojedynczej czy nawet podwójnej warstwy papieru.
Jeśli mam do czynienia z tego typu elementami, to zazwyczaj nie używam pojedynczego kartonu, ale sklejam element z 2 warstw satynowanego 100g papieru do drukarki. Ale tego nie da się zrobić wydając model za rozsądną cenę. Zawsze trzeba też wziąć pod uwagę względy technologiczne i uwarunkowania wynikające z tworzywa, którego używamy. No chyba, że ktoś zrobi sobie blachy. Wtedy i grubość mogłaby być mniejsza. Zresztą oddanie grubości poszycia w modelu w skali 1:33 raczej nie wchodzi w grę. W mustangu blachy poszycia miały ok, 0,05'', czyli w skali powinny mieć 0,04 mm - 2 grubości włosa. A tego tu już chyba nikt z papieru nie zrobi. Dbałość o szczegóły odwzorowania zawsze była moim priorytetem, ale czasami chyba dobrze jest sobie pewne rzeczy odpuścić.
15-02-2015, 03:04
Idealny kadłub, jak zawsze. Ja to twoje relacje na trzeźwo nie dam rady oglądać. :mrgreen:
Wstyd pokazywać teraz moje wypociny.
15-02-2015, 03:26
Ile razy oglądam tę relację obiecuję sobie solennie, że ja też tak kiedyś zrobię - wystarczy przecież starannie wyciąć, starannie uformować i starannie przykleić... Hmmm, ciągle nad tym pracuję...
'xoxsc' - kiedyś już była dyskusja na temat Twojej psychiki, nie zaczynaj od nowa. I jak się wstydzisz to po prostu nie pokazuj tych swoich, jak to napisałeś - "wypocin"...
17-02-2015, 02:13
Kolejne postępy. Ile wolnego czasu taki postęp.
Wnęki podwozia głównego. Podzespół trudny do wykonania, ale skleja się bez problemów. Dziurki tradycyjnie wycięte. Co do grubości tych nieszczęsnych kierownic to zostało chyba wszystko napisane przez Qnia, ja tylko dodam że na żywo ich grubość tak nie razi jak na zdjęciach. CDN...
18-02-2015, 09:41
Hej Wojtek,
Przypatruje się tej relacji głównie będąc w pracy, przy czym regularność Twoich aktualizacji i postępy mnie przerażają Chciałbym tak jak Ty... Działaj dalej, może siłą rozpędu polecisz na Mi 24? Pozdrawiam
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
19-02-2015, 05:07
Dzisiaj będą dwa błędy, jeden mój i jeden nie.
Zacznę od nie mojego błędu. Pojawił się przy sklejaniu szkieletu skrzydła. Cz. W18 była dwukrotnie za szeroka. Dziurkowania ciąg dalszy. Poszycie uformowałem wkleiłem w nie co trzeba było wkleić za wyjątkiem wnęk działek które wkleiłem w szkielet. Reflektor przeszkliłem. Ogólnie skrzydło wygląda tak. A w szczegółach jak widać poniżej. Końcówka jeszcze nie retuszowana, podobnie jak bąbel na poszyciu którego jednak nie będę mazał pędzlem, bo i po co. Mimo że poszycie pasowało bardzo dobrze nie ustrzegłem się błędu w trakcie oklejania szkieletu. Zobaczyłem to po przyklejeniu wnęk klap. Dla wnęki klapy taka niedokładność to nie będzie dużą przeszkodą, obawiam się nieco pasowania lotki. (18-02-2015, 09:41)Sprudin link napisał(a): Przypatruje się tej relacji głównie będąc w pracy, przy czym regularność Twoich aktualizacji i postępy mnie przerażają Chciałbym tak jak Ty... Przerażały, na razie hamulec czasowy się włączył... (18-02-2015, 09:41)Sprudin link napisał(a): Działaj dalej, może siłą rozpędu polecisz na Mi 24? Nie strasz. hock:
20-02-2015, 09:39
A tak się z franta zapytam.
Podklejasz, dla wzmocnienia, powierzchnie poszycia skrzydeł? Czy poszycie przyklejasz do szkieletu, czy też jest ono tylko na nim "oparte"? Oczywiście śledzę sobie po ciuchu kolejną Twoją wzorcową dla mnie relację 8)
20-02-2015, 10:28
Alians, po pierwszym Twoim poście miałem zamiar Ci odpowiedzieć, po kolejnych widzę, że nie był bym w stanie udzielić odpowiedzi która by Cię satysfakcjonowała.
(20-02-2015, 09:39)Art link napisał(a): Podklejasz, dla wzmocnienia, powierzchnie poszycia skrzydeł?Nie, nie podklejam, w tym przypadku za dużo kombinacji z odchudzeniem szkieletu. Poszycie oczywiście przyklejam do szkieletu. Popełnione przeze mnie błędy w oklejeniu zostały zostały potwierdzone i zidentyfikowane, ale o tym w następnej odsłonie. Teraz pokażę nad czym siedziałem całe popołudnie. Lotki. Tak jak przypuszczałem wystają poza obrys krawędzi spływu. :? Do obcięcia będę miał ~0,5mm. Następne dzisiaj były klapy. Na zdjęciach (w rzeczywistości widać tylko wymęczone elementy klap) absolutnie nie widać efektu jaki miały w zamiarze projektanta zapewnić listwy na krawędziach (przedniej i tylnej) cz.111p i 111o zaprojektowane do wykonania z papieru. Uważam że małe uproszczenie tego rozwiązania nie wpłynęło by na efekt końcowy a ułatwiło by sklejanie. CDN...
22-02-2015, 04:22
Odcinek dzisiejszy pełen błędów i ich naprawiania.
Przyczyną niespasowania wewnętrznego poszycia klap było zbyt oszczędne szlifowanie szkieletu i przede wszystkim niezauważone przez mnie złe ustawienie cz.W16a/94 po wyschnięciu kleju. Nie była równoległa do W16. Na jaw wyszło to w chwili przyklejania żeber wnęk klap. Krawędź przylegania żebra do cz.94 nie była równoległa, musiałem przycinać pod innym kątem. W żeberkach powycinałem otwory które wyglądają najlepiej z odległości nie mniejszej niż 0,5m. Kolejny błąd popełniłem przy formowaniu cz.99k na szablonie AH. Chciałem zgrać ze sobą linie (przykład dla cz.40). Które przy nawinięciu na odpowiedni szablon powinny się pokryć. Mnie przy zwijaniu cz.99k wychodziło ze szablon AH powinien mieć średnicę 1mm, a nie 0,8mm. Zwinąłem cz.99k na grubszym drucie, linie się pokryły a cz.99k zyskała zbyt dużą średnicę i w otwory w żebrach nie bardzo miała chęć wejść. Wykonałem ten element z drutu o odpowiednio mniejszej średnicy. Tak jak wspominałem wcześniejsze błędy zakłóciły pasowanie lotek i wystawały poza obrys skrzydła. Aby to zniwelować zostały przycięte na krawędzi spływu po uprzednim odcięciu trymerów. CDN... ps. Jakby ktoś z moderatorów zachciał nieco pomachać miotłą w celu posprzątania po tym "zbawcy ludzkości" to byłbym wdzięczny.
22-02-2015, 11:45
No i pozamiatane, a wyrobisz się do końca tygodnia? Pewnie... ,,casu mało, mało casu" :mrgreen:
Jak byś nie pisał co spaprałeś to i tak by nikt nie zauważył. Wygląda wszystko cacy
23-02-2015, 12:03
(22-02-2015, 11:45)zbin link napisał(a): a wyrobisz się do końca tygodnia? Kto to wie, kto to wie? Zależy jak długo będę się zastanawiał czy użyć firmową owiewkę czy tłoczyć własną. :roll: A tym czasem poskładałem nieco do kupy. Oprofilowania skrzydeł tak jak zamierzałem uformowałem bez nacinania. Jedna wyszła gorzej, druga lepiej. Połączenie centropłata z kadłubem bez uwag. Połączenie centropłata z owiewkami nieco gorzej. Najgorzej wyszły dolne fragmenty oprofilowania skrzydeł. Bardzo trudno się je formowało, więc wyszły tak a nie inaczej. Do wyretuszowania połączenie dolna owiewka-wnęka klapy. CDN...
23-02-2015, 12:13
Tak se patrzę i prawe oprofilowanie jest git, w lewym to mi kleksy nie bardzo tak jakoś pasują :?
23-02-2015, 12:22
Kleksy rzeczywiście na lewym słabo spasowane. A fazowałeś krawędzie oprofilowania ?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
[R] Kawasaki Ki-61 Hien Tei MH | camilllo | 26 | 12,002 |
08-07-2019, 09:28 Ostatni post: camilllo |
|
[Relacja] Kawasaki Ki-61 I Hien - Hei (Model Hobby 1/2014) | Papa_Smurf | 44 | 18,788 |
10-08-2015, 11:58 Ostatni post: Bizon |
|
[Relacja/Galeria] Kawasaki Ki-61 I Hien - Hei 1/33 Model Hobby | Jasiek | 61 | 26,427 |
03-03-2015, 07:29 Ostatni post: mire-chan |
|
[R/G] Kawasaki Ki-61 I Hien-hei | Shinigami | 47 | 21,006 |
18-10-2014, 05:35 Ostatni post: radzias |
|
Ki-61 "Hien" (Tony) [R] | edipodium | 3 | 3,787 |
15-05-2010, 06:57 Ostatni post: edipodium |
|
[Relacja] Ki-61 Hien, KA 2/2001 by QŃ | qn | 42 | 16,394 |
07-09-2009, 11:46 Ostatni post: kujot666 |