22-02-2016, 10:51
Spięcie pośladków ewidentnie pomogło ( a może to urlop ojcowski) i prace wulkanizacyjne zostały ukończone. Kupka kostek bieżnika znalazła się w końcu na swoim miejscu i efekt jest taki:
Rzutem na taśmę poszły także zrobione od nowa szekle. Po porażce w czasie pierwszej próby troszkę bardziej się postarałem i po wygięciu obszlifowałem papierem 400, pomalowane i zamontowane na swoim miejscu:
Model właściwie jest już skończony, nie robiłem belki skrętnej pomiędzy kołami z racji takiej że nie widzę możliwości prawidłowego zamontowania tego elementu, może po konkursie w Rypinie jakieś rozsądne rozwiązanie się nasunie. Jak będzie odpowiednia pogoda to przyjdzie kolej na galerię końcową. Tymczasem jedno zdjęcie poglądowe zrobione na szybko telefonem.
Rzutem na taśmę poszły także zrobione od nowa szekle. Po porażce w czasie pierwszej próby troszkę bardziej się postarałem i po wygięciu obszlifowałem papierem 400, pomalowane i zamontowane na swoim miejscu:
Model właściwie jest już skończony, nie robiłem belki skrętnej pomiędzy kołami z racji takiej że nie widzę możliwości prawidłowego zamontowania tego elementu, może po konkursie w Rypinie jakieś rozsądne rozwiązanie się nasunie. Jak będzie odpowiednia pogoda to przyjdzie kolej na galerię końcową. Tymczasem jedno zdjęcie poglądowe zrobione na szybko telefonem.
W warsztacie:
Ził-157 & SA-2, Messerschmitt Bf-110G-4
Ukończone:
Ferrari "Antares II", USS Nautilus, MLRS, M-977 HEMTT, LWS 14 "Czapla"
Ził-157 & SA-2, Messerschmitt Bf-110G-4
Ukończone:
Ferrari "Antares II", USS Nautilus, MLRS, M-977 HEMTT, LWS 14 "Czapla"