Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
09-04-2015, 10:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2015, 10:25 przez MaxDamageShot.)
Witam w mojej drugiej relacji! Niestety pierwszy model został zgnieciony przez brata :'( . Jako drugi model wybrałem TKS w skali 1:25 od Patero. Model można pobrać na stronie papermodelers.sk
Model rozpocząłem oczywiście, zgodnie z instrukcją od sklejenia szkieletu kadłuba. Miałem niewielkie problemy, ale się udało . Zajęło mi to jeden wieczór, jedno rano i jedno popołudnie w sumie. Oto efekty:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7962...6bbfb.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4cd...3026b.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/548d...9c0e9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a58...935df.html
Pozostała jeszcze jedna sprawa. Nie rozumiem jednej rzeczy pokazanej na rysunku poniżej. Mam jakiś prostokąt z dwoma częściami i pod nią biały prostokąt, a między prostokątami jest taka strzałeczka. Co mam z tym zrobić? Oto zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d124...040f4.html
Z góry dziękuję!
Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia!
PS: Przepraszam za to, że linki, ale jest u mnie jakiś problem z dodawaniem zdjęć.
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Też kleję tego TKS-a.
Chętnie pomogę... ale nie widzę żadnych zdjęć... :roll:
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
Poprawione tylko na linki, bo jest problem z czymś.
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
09-04-2015, 10:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2015, 10:39 przez Piotreq.)
To znaczy, że należy to złożyć razem, skleić i dopiero potem wyciąć część. Będzie podobnych elementów jeszcze sporo.
Widzę, że przy krawędziach pozałamywał ci się papier i powyginało poszycie. Wszystko niestety zaczyna się od szkieletu. Czym wycinasz szkielet, że masz tak poharatane krawędzie? Może lepiej spróbować od początku... Ja swój kadłub robiłem 3 razy, aż byłem w miarę zadowolony.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Poniżej parę zdjęć do mojego modelu. Może coś tam dojrzysz, co pomoże w budowie. Obecnie mam jednak zastój i wrócę do tematu dopiero za jakiś czas.
https://www.facebook.com/media/set/?set=...232&type=1
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
Szkielet wycinałem nożyczkami, ale mam noże z Castoramy i nożyk łamany Olfy. No to ja się zabiorę za robienie nadbudówki dopóki sobie nie dodrukuję odpowiednich części. Dziękuję za porady, a Facebooka sobie przeglądnąłem, gdy czekałem na odpowiedź.
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
09-04-2015, 11:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2015, 11:19 przez Piotreq.)
Do wycinania niezastąpiony jest jednak nożyk Olfy AK-3. Można kupić też zamiennik. Widziałem coś takiego w sklepie dla plastyków. Mała mata i nożyk kosztowały coś około 19 zł. Nazwy niestety nie pamiętam. Mata może nie jest tej samej klasy co Olfa, ale na początek wystarczy, a z czasem można sobie rozwijać warsztat. Z kolei nożyk ma mocowanie takie samo jak Olfa, więc zapasowe ostrza Olfy pasują.
Pozdrawiam.
Edit: szukajcie, a znajdziecie:
http://blog-sklep-ewa.blogspot.com/2012/...alpel.html
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 323
Liczba wątków: 16
Dołączył: 01 2013
Trochę postrzępione krawędzie, linie proste wycinaj nożykiem od linijki. Ale temat zacny, jak będzie uzbrojony w karabin maszynowy czy działko 20 mm?
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
Jeszcze nie wiem
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 27
Dołączył: 05 2009
Jestem uczniem kartoniarstwa, ale nawet dla mnie łączenie poszycia jest do poprawy. Szpary pewnie można "zaspawać" wikolem, sam tak czasem robiłem, ale linie zagnieceń papieru widać jak zagniecenie a nie jak łączenie blach Sory, mam nadzieję, że nie odbierzesz mojego wpisu w zły sposób. Trzymam kciuki za karaluszka.
. . . powolutku się klei . . .
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
Dziękuję za porady. Postaram poprawić w moim modelu to, co wymieniłeś. Mam nadzieję, że się uda.
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Zacznij od porządnego zaimpregnowania papieru, np. Kaponem. Potem poczytaj sobie w dziale z patentami i poradami na temat wycinania i kształtowania kartonu i ćwicz. Zawsze możesz sobie wydrukować po raz kolejny.
Na razie nie wygląda to najlepiej, ale wszystko przychodzi z czasem.
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 27
Dołączył: 05 2009
(13-04-2015, 11:46)Piotreq link napisał(a): ... wszystko przychodzi z czasem.
Święte słowa
. . . powolutku się klei . . .
Liczba postów: 68
Liczba wątków: 8
Dołączył: 02 2014
Myślę, że teraz wydrukuję sobie coś prostszego a do tego modelu wrócę za 2 tygodnie i zlepię go od nowa
Wysyłane z mojego GT540 za pomocą Tapatalk 2
Liczba postów: 1,784
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
I to jest bardzo dobra decyzja Najlepiej coś na kołach albo jakiś nawet model blokowy bo widać, że masz problemy z zaginaniem krawędzi więc przy układzie jezdnym TK-S'a poległ byś marnie. Nie ma co na siłę brać się za skomplikowane sprzęty. Ze spokojem, na wszystko przyjdzie czas
Pozdr!
|