Liczba postów: 390
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2009
Powitać
Potrzebuję pomocy. Problem jest taki:
Według instrukcji kawałki poszycia zaznaczone zielonymi strzałkami po uprzednim uformowanu powinny zostać sklejone i dopiero później naklejone na wręgi. Problem w tym, że nawet po dopasowaniu poszycia garba do wręgi kabiny trochę tych odgiętych rogów (zaznaczonych na fioletowo) zachodzi w przymiarkach pod dolną część poszycia. I tu pytanie do tych, którzy sklejali lub są wybitnymi specjalistami - co robić? Zakładam, że trzeba dociąć na odpowiednia długość, ale jako, że to model z KK to zapewne ja zrobiłem gdzieś błąd, nie wiem tylko gdzie.
Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
Nie sklejałem i nie wiem, ale proszę sprawdź proszę jedną rzecz. Na oparcie fotela podłóż trochę kartonu, czyli podnieś oparcie o 0,2 mm (grubość tektury z wycinanki) i dopasuj. Potem jeszcze raz to samo i sprawdź. Mam głupie wrażenie, że to może być ten problem, ale to tak tylko na oko
Liczba postów: 355
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2013
Sklejałem i obyło się bez docinania. Te trójkątne listki są "podgięte" na zewnątrz w ten sposób, że poszycie dopasowuje się do wręgi z fotelem. U mnie wyglądało to tak:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2009
Z tego co widzę masz fotel mocniej wcięty. U mnie też się wpasowuje, ale jednak za mało. Dzięki za podpowiedź, spróbuję przeszlifować ten zagłówek albo same "ramiona".
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2014
Niestety wkleiłeś zagłówek fotela za bardzo do przodu...
You'll never know...
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2009
Jak to za bardzo do przodu? Wręgi były dobrze wycięte, linie wewnętrznego poszycia kabiny idealnie się zgrały. Tego nie dało się wkleić za bardzo do przodu, chyba, żeby wyciąć za dużą wręgę wzdłużną za kabiną.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2014
Dobra, już skumałem czemu odniosłem takie wrażenie.
Pasek łączący za kabiną pilota jest przyklejony do wręgi zamykającej kabinę w niewłaściwy sposób. Powinien być do niej przyklejony nie przednią krawędzią tylko środkiem.
Wtedy poszycie kabiny dochodziłoby do zębów, a tak brakuje mu ok 2-3 mm...
Stąd wrażenie że zagłówek fotela za bardzo wyjechał do przodu.
You'll never know...
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2009
To nie jest problemem. Problemem jest to, że skleiłem oba segmenty, dopasowałem idealnie poszycie boczne i... na garbie pojawia się 2-3mm szpara. Tak jak qbas pisał, brakuje trochę oparcia fotela, na wrędze za kabiną zaledwie 1mm. Zastanawiam się skąd to się wzięło, wszystko wycięte po liniach, sklejone pod odpowiednimi kątami a i tak są naddatki.wytnę kolejny segment, i jeżeli okaże się OK to trzeba będzie ciąć garba.