Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Pytanie] Relingi
#1
Witam. Mam parę pytań dotyczących robienia relingów w okrętach 1:200.
Do tej pory wykonywałem je z drutów o grubości 0,3 mm i formowałem w literę "L". Robiłem dziury w pokładzie i od spodu wstawiałem reling, zalewając to kropelką. Problem w tym, że nigdy nie udaje mi się prosto ich ustawić, ani w linii ani w pionie. Myślałem o relingach ciętych laserem, ale te znowu są tak wątłe, że strach je ruszyć. Czy Wy czymś je wzmacniacie przed wycięciem z ramki? np. lakierem. Kolejny temat to poziome linki relingów. Robię je z żyłki 0,2 mm  i też nie udaje mi się ustawić 3 linii w równy sposób. Będę wdzięczny za każdą poradę  dotyczącą Waszych metod na piękne relingi.
Odpowiedz
#2
Nie mam wielkiego doświadczenia w klejeniu okrętów, ale coś tam zdarzyło mi się polepić, więc powiem jak ja to robię. Przede wszystkim nie używam relingów ciętych laserem, moim zdaniem wyglądają sztucznie, zwłaszcza przy skali 1:200.
Do robienia relingów używam drutu miedzianego grubości około 0,4mm na słupki i całkiem cienkiego (nie mierzyłem, na oko nie więcej jak 0,2mm) na poprzeczki. Drut najpierw naciągam trzymając oba końce odcinka kombinerkami, tak, żeby uzyskać proste odcinki. Słupki robię następująco. Taki wyprostowany drut tnę na kawałki długości około 12-15mm. Wklejam je w uprzednio przygotowane otworki w pokładzie (na tym etapie wysokość nie jest istotna)
Następnie przygotowuję sprzęt kluczowy dla całej imprezy - "rurkę" długości około 6mm (czyli takiej jakiej wysokości powinien być reling) zrobioną z igły iniekcyjnej. Następnie nasuwam ją na każdy słupek i przycinam cążkami do skórek.
[Obrazek: th_reling.jpg] [Obrazek: th_reling5.jpg]
W ten sposób uzyskuję słupki równej długości, a jako, że są z miedzi, to łatwo je w razie czego wyprostować - to niestety trzeba robić na oko, ale nie jest trudno.
[Obrazek: th_reling6.jpg]
Z poprzeczkami jest nieco trudniej, bo drut jest cieńszy. Wyprostowany drut tnę na odcinki długości około 10 cm. Taka długość jest moim zdaniem optymalna do klejenia, dłuższe gną się pod własnym ciężarem. Poprzeczki przyklejam zaczynając od tej najwyżej. Jeśli słupki są przycięte równo to można ją bez problemu równo przykleić. Poprzeczkę przyklejam do pierwszego słupka w kolejności a następnie w miarę możliwości doginam tak, żeby na pozostałych słupkach leżała bez kleju (żeby po nałożeniu kleju nie trzeba było przy każdym punkcie klejenia trzymać poprzeczki aż do złapania kleju - to w tym momencie reling najłatwiej wygiąć). Drut ma tę przewagę nad żyłką, że łatwiej uzyskać ładny kształt relingu na wszelkich łukach. Jak już jedna poprzeczka jest równoległa do pokładu, to resztę nietrudno przykleić prosto.
[Obrazek: th_reling7.jpg]
Na gotowym modelu wygląda to tak:
[Obrazek: th_podhalanin9.jpg]
Pozdrawiam
Piotr

Odpowiedz
#3
A druciki masz z jakiś starych urządzeń ?
Odpowiedz
#4
Kiedyś, jak sklejałem modele to relingi wykonywałem następująco.
Przed podklejeniem pokładu w miejscach przyklejenia słupków robiłem otwory. W otwory te wklejałem przycięte na właściwy wymiar słupki z drutu ~0.25mm. Wgłębienie w pokładzie dostatecznie usztywnia miejsce klejenia. Poręcze na nadbudówkach wykonywałem z drutu ~0.2mm kształtując je wstępnie na dorobionych szablonach (spójrz do mojej relacji CdC) i przyklejałem do słupków na odpowiedniej wysokości z użyciem przekładek dystansowych. "Linki" relingów na pokładzie wykonywałem z drutu ~0.15mm przyklejanego z wolnej ręki najpierw od góry słupka i druga lub trzecia linka przy użyciu szablonów kontrolnych. 
Gotowych relingów nie używałem, ale jakbym miał użyć laserowo cięte to zapewne bym je przed wycięciem potraktował lakierem bezbarwnym.   
Odpowiedz
#5
Dzięki za Wasze podpowiedzi. W sklejanym Schleswigu zastosowałem chyba za grubą żyłkę 0,20 mm i to też wpłyneło na kiepskawe ułożenie jej na słupkach. Słupki pozyskuję ze szczotki drucianej. Dość dobrze się formuje i jest sztywny. Cóż zrobionych relingów wyrywać nie będę, ale na nadbudówkach musze się bardziej przyłożyć i zastosować drut z uzwojeń lub cieńszą żyłkę.
Odpowiedz
#6
Polecam drut mosiężny. Ma tę zaletę że jest sztywniejszy od miedzianego. Jest do nabycia w różnych grubościach.
Cytat:Problem w tym, że nigdy nie udaje mi się prosto ich ustawić, ani w linii ani w pionie
Niestety ale w tym tkwi tajemnica idealnego relingu. Ja dłużej się grzebię z ustawianiem słupków niż z samym klejeniem. Prostowanie i oglądanie pod różnymi kątami czy aby któryś nie wychyla się z szeregu.
I tak w kółko.
Słupki też robię z drutu stalowego tylko że nie przycinam go jak już jest wklejony. Tnę dłuższe kawałki, z jednej strony szlifuję je na płasko aby była większa powierzchnia styku z górną poprzeczką i wkładam we wcześniej wywiercony otwór w pokładzie. Potem biorę kawałek rurki z igły lekarskiej przyciętej na wysokość relingu. Nakładam tę rurkę na słupek i czubkiem pensety wciskam drut w pokład aż penseta oprze się na tej rurce która pełni rolę dystansu. Odrobina kleju i gotowe.
Górna poprzeczka wstępnie uformowana kładziona na słupkach (po to właśnie szlifuję górę słupka) a środkowe poprzeczki ustalam przy pomocy dystansów.
Nic nie kleję z ręki. Poprzeczki wcześniej powyginane i dopasowane dociskam do słupków czym się da a potem tylko nakładam klej,
Oczywiście ja to robię w setce i moje uwagi mogą się mieć nijak do dwusetki gdzie wszystko jest dwa razy mniejsze i na pewno trudniejsze w wykonaniu.
Odpowiedz
#7
(09-08-2015, 10:39)leszczyna link napisał(a): A druciki masz z jakiś starych urządzeń ?

Tak, zazwyczaj z takich, które można znaleźć pod śmietnikiem, czyli stare radia i telewizory.
Pozdrawiam
Piotr

Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [PYTANIE] o poszycie holownika Atlas II DziwnY 1 792 28-07-2023, 08:22
Ostatni post: Lukee
  [Pytanie] OKZ 32 ANSWER- tabliczki - malowanie kuno01 2 2,458 24-05-2018, 08:58
Ostatni post: Andrzej Px48
  [Pytanie] OKZ 32 ANSWER- tabliczki i kalkomania kuno01 6 3,542 23-05-2018, 01:32
Ostatni post: kuno01
  Pytanie jak wykonać fartuchy dział fishbed 2 3,279 17-10-2016, 07:34
Ostatni post: Karas
  Odwieczne pytanie modelarza, Jaki klej? neuropathic 99 47,874 05-10-2016, 08:31
Ostatni post: Lukee
  Relingi na kominach. fishbed 5 4,797 03-11-2014, 01:24
Ostatni post: fishbed
  Pytanie o wygniecenia Antonov26 4 4,363 02-09-2013, 12:05
Ostatni post: Lukee
  [Pytanie] Wyciąganie po 2 prowadnicach kuno01 1 3,245 16-09-2012, 01:32
Ostatni post: Jurgen
  Kiosk Orła-pytanie dotyczące naniesienia oznaczeń Cordel 3 3,765 09-07-2012, 08:24
Ostatni post: Solo
  Jak-2 BUMAŻNOJE MOD pytanie o część ReVan_1991 0 2,451 31-03-2012, 01:23
Ostatni post: ReVan_1991

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości