[N] Spitfire LF.IX & FR.IX AH

[Paolo vanKossi]

Kolego Renata, proszę o czytanie moich komentarzy ze zrozumieniem. To nie ja wyrażam się o kolegach modelarzach, że są frajerami tylko wydawca zachowuje się w sposób nieodpowiedni i wysyła na rynek towar niepełnowartościowy, licząc na co? Ze znajdzie frajera który to bezkrytycznie kupi jak kupowało się wszystko w czasach gdy nie było nic?

[Darek D.]

Paolo VanKossi- czy możesz przedstawić jakiś dowód, który by potwierdzał twoje oszczerstwa?
Coś co by nam wszystkim pokazalo, że Hal zrobił to z rozmysłem i celowo.

[Paolo vanKossi]

Jest coś takiego jak kontrola jakości. Gdzie ona jest u AH to sobie sam odpowiedz Darku D.
Koniec tematu.

[Darek D.]

Kontrola jakości nie polega na przeglądaniu każdej sztuki bo to niemożliwe, stad w prawie znajdziesz przepisy (np. ustawa o ochronie konsumentów), które pozwalają konsumentowi na obronę własnych interesów. To jedno. Drugie, to odpowiedzialność za własne słowa. W tym przypadku przypisujesz Halowi złą wolę i celowe działanie, a to jest nieprawdą. Gdyby Hal ignorował reklamacje to faktycznie mozna by było przypisać mu złe i celowe działanie. To jest teraz koniec tematu.

[Kilminster]

A ja trochę "na marginesie": równolegle w Empiku pokazał się m.in. Bf 109F-2 - przeglądając go pobieżnie wydało mi się, że jeden ostatni arkusz z częściami umieszczony został na trzeciej stronie okładki. Pilny telefon nie pozwolił mi temu przyjrzeć się jeszcze raz stąd pytanie: czy rzeczywiście tak jest ?

[Darek D.]

Tak, rzeczywiście tak jest- przynajmniej w moim egzemplarzu

[Vincent]

To nie ja wyrażam się o kolegach modelarzach, że są frajerami tylko wydawca zachowuje się w sposób nieodpowiedni i wysyła na rynek towar niepełnowartościowy, licząc na co? Ze znajdzie frajera który to bezkrytycznie kupi jak kupowało się wszystko w czasach gdy nie było nic?

Przecież nie kupujesz tego w ciemno... tylko możesz prawie zawsze sprawdzić czy jest poprawnie wydany. Swoją drogą czytając już wiele razy takie wątki bardziej starannie przeglądam model zanim go zakupię. Z zakupionymi modelami od AH przez stronę widać że kontrola przed wysłaniem jest, bo odpukać nie zdarzyło mi się trafić zepsutych egzemplarzy, ba paczki zawsze były bardzo starannie zabezpieczone i mogłyby służyć za wzór pakowania dla innych. Szczególnie że zamawiam je razem z delikatnymi owiewkami które zawsze są zabezpieczone w styropianie.
ps. Natomiast wydawców którzy foliują swoje modele bez braku możliwości sprawdzenia jakości wydania po prostu odpuszczam . A kilka modeli w Empiku takich u mnie w mieście leży.
Jeszcze pytanie sprawdzał ktoś czy  blaszki fototrawione do poprzedniej wersji z Afryki nadadzą się do Spitfire Gabszewicza. I czy klapy niektóre detale można przeszczepić do tamtej wersji z tego.Chodzi o spasowanie.

[Lesio73]

A ja trochę "na marginesie": równolegle w Empiku pokazał się m.in. Bf 109F-2 - przeglądając go pobieżnie wydało mi się, że jeden ostatni arkusz z częściami umieszczony został na trzeciej stronie okładki. Pilny telefon nie pozwolił mi temu przyjrzeć się jeszcze raz stąd pytanie: czy rzeczywiście tak jest ?

Tak, zgadza się. I nie jest to pierwszy model Hala z takim rozwiązaniem (Hurricane 1/2002, P-47 D-25 3/2006, Bf 109E-4 2/2007, Spit Ia 3/2010, Bf-109 T-2 4/2010)... zresztą KW Model też tak robił (Aircobra i Ju-87) - z początku trochę mnie to raziło i zastanawiałem się czy po caponowaniu nie przebije spód ale widziałem już trochę sklejonych modeli z tego rozwiązania i wszystko było OK

[fotogrimes]

Wczoraj dostałem te spity w prezencie od żony i wszystko jest OK. Kupione w toruńskim Empiku.

[Lesio73]

Wczoraj dostałem te spity w prezencie od żony ....

Michał, to nie jest normalne!!! Lepiej zacznij ją śledzić!!! Musi mieć coś grubego na sumieniu!  :wink:

[raziel79]

Podpisuję się pod powyższym: sprawdź lepiej furę czy nie porysowana

A tak poważnie, to bardzo ładne opracowanie. Jak zawsze. I perełka w zapowiedziach. Jeśli ten F-16 będzie tak opracowany jak Mig to juz zacieram ręce! (a pewnie będzie)