Liczba postów: 459
Liczba wątków: 15
Dołączył: 02 2012
29-10-2012, 08:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-11-2012, 09:41 przez Vincent.)
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 58
Dołączył: 07 2007
Ha! Pierwszy!
Zajefajny model, świetnie się prezentuje, do tego bardzo dobra relacja! Tak trzymać!
Pozdrawiam
Liczba postów: 65
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2011
Nic dodać, nic ująć- po prostu świetny :milbravo:
Gratuluję i pozdrawiam
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Trzeci!
Gratulacje Vincent
Wspaniałe klejenie, wzorowa relacja, sycąca galeria. Piękny model :milbravo:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Czwarty! :mrgreen:
Co wam powiem to wam powiem, ale wam powiem: zacny model bez dwóch zdań i choć nie lubię "brudnych" modeli to obok Twojej pracy nie da się przejść obojętnie.
Gratuluję.
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
I ja dołączę do gratulujących, świetny model :milbravo: :milbravo:
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 69
Dołączył: 03 2009
Co tu komentować? Model z górnej półki. Piękny okaz w kolekcji. Gratuluję .
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Witam.
Siódmy Vincent śmiem twierdzić że najciekawsza relacja bieżącego roku a efekt końcowy powala na kolana. Szkoda tylko że wydawnictwo ze Stegny nie chce się cofnąć do czasów początków lotnictwa , no ale cóz podobno nie można mieć wszystkiego - naraz.
Pozdrawiam.
Paweł O.
Liczba postów: 1,713
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Ósmy!
Nadeszła wreszcie wyczekiwana chwila. Wspaniały model. Jest na czym (i na kim) się wzorować.
:milbravo: :milbravo: :milbravo:
(29-10-2012, 09:43)Paweł O link napisał(a):Szkoda tylko że wydawnictwo ze Stegny nie chce się cofnąć do czasów początków lotnictwa , no ale cóz podobno nie można mieć wszystkiego - naraz.
Na przykład takiego gołąbka masz na myśli? Byłaby niezła jazda. :roll: hock:
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Piotreq toż to byłby salceson z miodem . Ale obawiam się że prędzej się dwie niedziele w kupie zejdą a pośrodku będzie sroda popielcowa.
Paweł
Liczba postów: 105
Liczba wątków: 8
Dołączył: 12 2011
Witam.
Świetny model. Gratuluję.
Twardy.
Liczba postów: 1,751
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Model jest sklejony genialnie! Relację śledziłem z dużym zainteresowaniem i chętnie obejrzę kolejną.
Oglądając Twój model miałem mały dylemat: z jednej strony nie do końca podobają mi się modele dobrudzane, z drugiej - zabrudzenia w Twoim wykonaniu wyglądają bardzo realistycznie (przepalenia farby za wydechami – rewelacja!), a przykurzenie kołpaka było wręcz konieczne. Chmm… może pora zmienić zdanie na temat brudzenia… :wink: :mrgreen:
Model podoba mi się bardzo!
Duże, duże gratulacje!
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2011
Gratulacje :milbravo: Uczta dla oczu!
Ukończone: Messerschmitt Bf-109G8
Na warsztacie: Spitfire Mk VB MM 3/2005
Liczba postów: 357
Liczba wątków: 15
Dołączył: 04 2008
Relacja oraz model to Modelarstwo z najwyższej półki :milbravo: :milbravo: :milbravo:
Nic więcej nie ma sensu pisać, tylko w ciszy i skupieniu podziwiać.
Pozdrawiam Serdecznie
Darek "Wrajcik"
Bardzo pięknie i miło popatrzeć na świetnie wykonaną pracę na piękny model,świetny gratuluję i pozdrawiam
Liczba postów: 763
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
To co od lutego pokazywałeś (a jakże, czytałem na bieżąco) to coś więcej niż sucha relacja. Mnie Twoje podejście do tematu
bardzo "posmakowało" i myślę, że przy następnych modelach pójdziesz tym samym tropem.
Ośmielam się powiedzieć, że relacja tego paszczatego to- klękajcie narody
Bardzo mocno klaskam i cieszę się razem z Tobą oglądając galerię, bo jest się czym radować.
Chwalę Cię też za decyzję na duże zdjęcia, bo nie lubię klikać miniaturek. Dobrze, że nasze przyjazne forum daje
pod tym względem możliwość wyboru. Nie to co czarne forum.
Przy okazji sygnał do administracji a właściwie do części kolegów, aby kończąc relacje zamieszczali galerie
w dziale Galerie naszych modeli tak jak Ty, a nie w relacjach.
Pozdrawiam
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 3
Dołączył: 07 2007
Niesamowity model!
Gratulacje!
:milbravo:
Liczba postów: 492
Liczba wątków: 20
Dołączył: 11 2008
Dla mnie bomba, jeden z najlepszych modeli na tym i nie tylko tym forum. Dodatkowo cieszy mnie, że to pierwszy karton jaki od Ciebie widzę i od razu z takim efektem! Gratuluję!
Bardzo podoba mi się połączenie kartonowego rzemiosła na bardzo wysokim poziomie oraz "plastikowych" smaczków, niczego nie jest za mało ani za dużo, model wygląda znacznie lepiej niż klejony w standardzie.
Nie wiem czy gdzieś wspominałeś, może nie doczytałem, ale nagniatałeś linie podziału blach? Jest wash na podziale blach? Robiłeś go sam czy z gotowej mieszanki jakieś firmy?
Standardowo dodam, że do końcowego efektu brakuje mi podstawki, mam nadzieję, że jeszcze taką dorobisz do modelu!
Jeszcze raz serdecznie gratuluje i pozdrawiam
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 15
Dołączył: 02 2012
31-10-2012, 05:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-10-2012, 05:18 przez Vincent.)
Koledzy ,Dziekuję bardzo za tak przychylne opinie.
Aż chce się kleić kolejne.
(30-10-2012, 10:04)Tuco link napisał(a):Oglądając Twój model miałem mały dylemat: z jednej strony nie do końca podobają mi się modele dobrudzane, z drugiej - zabrudzenia w Twoim wykonaniu wyglądają bardzo realistycznie (przepalenia farby za wydechami – rewelacja!), a przykurzenie kołpaka było wręcz konieczne. Chmm… może pora zmienić zdanie na temat brudzenia… :wink: :mrgreen: Sam zastanawiałem się długo czy jest sens brudzić bo model kartonowy sam w sobie jest czymś niezwykłym. I w takiej formie modele prezentowane tu i na innych forach w internecie czy na wystawach mają swój niepowtarzalny urok. Zostało mi jednak plastików i musiałem sporo się powstrzymywać żeby "zbytnio nie upaprać" powierzchni : . Taka waloryzacja jaką proponuje ostatnio w swoich modelach lotniczych wydawca z Stegny bardzo mi odpowiada. Daje jeszcze miejsce na swoje "brudzenie". Jednocześnie nie przepadam za kartonami w których linie podziałowe są czarne i kontrastowe.
(30-10-2012, 08:43)rowin link napisał(a):Nie wiem czy gdzieś wspominałeś, może nie doczytałem, ale nagniatałeś linie podziału blach? Jest wash na podziale blach? Robiłeś go sam czy z gotowej mieszanki jakieś firmy?... Nagniatałem igłą (o zaokrąglonym na drobnym papierze ściernym i wypolerowanym czubku) linie podziałowe i większe nity -zamki.
W niektórych miejscach po lakierowaniu zapuściłem linie waschem zrobionym z mieszaniny farby olejnej czarnej i umbry serii Van Gogh Talensa mocno rozcieńczonej Thinnerem do waschu Miga. Zapuściłem mocniej podział blach na osłonie silnika i w niektórych miejscach gdzie oryginał się bardziej brudził. Dało to możliwość zgubienia optycznego miejsc w których nie powinno być wyraźnych śladów połączeń elementów modelu. Z kolei tam gdzie malowałem aerografem "retusz", wasch trochę pomógł go zgubić .
(30-10-2012, 08:43)rowin link napisał(a):...Standardowo dodam, że do końcowego efektu brakuje mi podstawki, mam nadzieję, że jeszcze taką dorobisz do modelu! Zastanawiam sie nad tym , może cos wymyślę .
(30-10-2012, 05:41)kajym link napisał(a):Chwalę Cię też za decyzję na duże zdjęcia, bo nie lubię klikać miniaturek. Dobrze, że nasze przyjazne forum daje
pod tym względem możliwość wyboru. Mogą być ciut większe ale nie wiem jak ustawić Picasse.Zdjęcia wrzuciłem do Picassy w większej rozdzielczości 1280 pikseli, ale mam opcję z największą szerokością 800pikseli.
Liczba postów: 1,024
Liczba wątków: 30
Dołączył: 06 2010
:milbravo: :milbravo: :milbravo:
Myślę, że wprowadziłeś nową jakość jeżeli chodzi o relacje. Tylko życzyć nam wszystkim więcej takich wątków. Wzór jeżeli chodzi o stronę merytoryczną i wartsztatową. Śledzenie Twoich postępów w budowie było samą przyjemnością.
Na każdym kroku widać u Ciebie ogromne doświadczenie, cierpliwość i staranność. Niektóre elementy Twojego warsztatu są niedoścignione dla przeciętnego sklejacza, jak ja. To co zrobiłeś z doborem koloru do retuszu jest dla mnie genialne. Co mnie chyba najbardziej zaskoczyło to, że masz swój własny, rozpoznawalny styl jeżeli chodzi o sklejanie - i mówię to po oglądnięciu tylko jednej relacji! hahaha.
Brudzenie w Twoim wykonaniu bardzo mi się podoba. Fajnie, że nie jest ono zbyt ciężkie - ładnie się komponuje z drukowanymi elementami zużycia samolotu. Mam małą prośbę: mógłbyś zrobić jakieś zbliżenie obić farby i wyjaśnić jak je wykonałeś? Jestem ciekawy jak to wygląda z bliska i ewentualnie podkraść Twoją technikę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Model na dziesięć mlaśnięć (w skali 1-10) :razz: :mrgreen: :mrgreen:
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 15
Dołączył: 02 2012
Drogi Cotlecie stanowczo przesadziłeś z tym :
(31-10-2012, 08:42)cotlet link napisał(a): Niektóre elementy Twojego warsztatu są niedoścignione dla przeciętnego sklejacza, jak ja. Oglądam Twoje relacje w których aż kipi od własnego stylu .... i piorunujących efektów.
Obicia na niewaloryzowanym modelu kartonowym to dla mnie tabu i te które zrobiłem nie są jeszcze tym co chciałbym osiągnąć . W plastikach najlepszy efekt osiąga się przez nałożenie metalicznego podkładu i pomalowaniu w kolorze kamuflażu miejsca po uprzednim maskowaniu metodą np.solą na mokro, Maskolem lub wydobywanie rys i obić przez drapanie np. skalpelem. W kartonach w dodatku nie malowanych pozostaje jedynie malowanie bezpośrednie obić na druku. I taką ostrożna techniką wykonałem te obicia. Malowałem za pomocą małego pędzelka który dodatkowo pozbawiłem włosów-zostało na biduli raptem 6-7 . Farba to srebrna Vallejo Liqid Silver 790 Plata. Dopiero po naniesieniu obić miejsce dodatkowo wybrudziłem pigmentami i fixerem Miga pokazanymi przy okazji
brudzenia kół w relacji . Zarówno metaliczną farbę jak i pigmenty rozcierałem w niektórych miejscach odpowiednim dla nich rozpuszczalnikiem na waciku zrobionym z malutkiego kawałeczka waty naklejonej za pomocą SG na czubek wykałaczki. Warto nadmienić że metalik Vallejo jest odporny na Fix Miga.
Mam pewien pomysł który wykluł sie w trakcie pracy przy tym modelu na obicia i postaram się pokazać (jeśli się sprawdzi ) przy okazji kolejnej relacji z budowy pewnego zgrabnego samolociku do którego już się przymierzam od jakiegoś czasu...
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2008
JOŁ ;D
To i ja się wypowiem:
Wykonanie modelu pierwsza klasa, robi niesamowite wrażenie :o
Ale żeby nie było tak, że wszystko super ładnie,mam takie wrażenie, że byłeś niekonsekwentny w brudzeniu modelu. Od śmigła do kabinki super, natomiast już za kabinką jakby inny model. A może to tylko wina zdjęć ?
Chciałbym Twój model zobaczyć na żywo ;D
Liczba postów: 459
Liczba wątków: 15
Dołączył: 02 2012
(06-11-2012, 01:59)Jung link napisał(a): ..Ale żeby nie było tak, że wszystko super ładnie,mam takie wrażenie, że byłeś niekonsekwentny w brudzeniu modelu. Od śmigła do kabinki super, natomiast już za kabinką jakby inny model. A może to tylko wina zdjęć ? Założyłem że nie będę brudzić całości , raczej to moje brudzenie jest dodatkiem który ma zatrzeć widoczność łączeń. Chciałem dodać typowe ślady zabrudzeń od silnika i k-mów. Niestety kompresja zdjęć na jakimś etapie wyostrza zbytnio czerń linii która w rzeczywistości czernią nie jest. Te czarne linie nie są tak bardzo widoczne przez moje oczy jak na zdjęciu. Możliwe jest też że ja indywidualne postrzegam inaczej te kolory...
(06-11-2012, 01:59)Jung link napisał(a): Chciałbym Twój model zobaczyć na żywo ;D A powiedzcie mi gdzie na konkursie, wystawie w najbliższym czasie można by pokazać model - chodzi mi o sprawdzone miejsca ?
Liczba postów: 166
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04 2012
Jest co wystawiać.Model i brudzing są prima sort.Szkoda tylko że wydawnictwo P.Halińskiego nie potraktowało tego tematu z należytą dokładnością co do sylwetki modelu. Mimo tego jeszcze raz moje gratulacje.
Liczba postów: 151
Liczba wątków: 6
Dołączył: 04 2011
Ja również przyłączam się do gratulacji.Piękny model.
Dla takiego nowicjusza jak ja śledzenie takich relacji daje bodzca żeby swoje modele też w jakimś stopniu robić staranniej jak do tej pory.
Poznając na tym forum wiele technik postępowania z papierem mój kolejny model wyszedł dla mnie fantastycznie-dodam dla mnie,bo dla twojego modelu to są lata świetlne do tyłu.Ale nie zamierzam jeszcze umierać i klejąc następne modele będę się starał jak potrafię zbliżać do takich efektów sklejalności modelu jak twój, i innych kolegów którzy nie w małej ilości na tym forum są dla mnie mistrzami.
Kończąc ten wątek,chciałbym podziękować za taką profesjonalną relacje,z której jest się czego uczyć.
Pozdrawiam
cudzoziemiec007
|