Liczba postów: 722
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2009
Czy coś się ruszyło w temacie, czy raczej model wylądował w koszu?
Pozdrawiam:
Paolo
Wysłane z mojego starego PC przy użyciu najzwyklejszej przeglądarki.
----------------------------------------------------------
Motto: Sklejam bo lubię a nie dlatego, że potrafię.
Złota Myśl: 1.Lepiej żeby mnie nienawidzili takim jakim jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
2. Nie mam konta na fejsie i o dziwo potrafię z tym żyć, tak więc nie możliwe stało się możliwe.
Na warsztacie:
Me-109 G5 KK Nr6(1/2009) 1:50, Me 109F-4 AH Kartonowy Arsenał 4/2005
Ukończone:
P-40 Tomahawk MM 2/1977 1:50
Liczba postów: 183
Liczba wątków: 6
Dołączył: 11 2009
Na tym etapie to moim zdaniem grzechem by było złomowanie modelu w kuble na śmieci. Nie dałoby rady tych szpar wypełnić jakimiś paskami z zapasu koloru(jeśli takowy jest)?
Liczba postów: 729
Liczba wątków: 48
Dołączył: 03 2007
Na kartonowka.pl ktoś sklejał zdaje się ten model. I tam nie było tego typu problemów?
Im trudniejsza jest walka, tym większe będzie zwycięstwo!
"w życiu jest dobrze, gdy jest dobrze i nie dobrze, bo gdy jest tylko dobrze to niedobrze"
Krytykować może każdy głupiec. I wielu z nich tak robi.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2015
10-10-2015, 11:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-10-2015, 12:00 przez kmicic.)
Były były , otwory reflektora i rurki pitota były przesunięte. Szczeliny w poszyciu nad rurami wydechowymi też. Poszycie płatów też nie było do końca zgrane, a końcówki skrzydeł spartoliłem tak bardzo że aż ich nie pokazałem w relacji Choć z drugiej strony u mnie nie powstała taka szczelina na spodzie. Jak dojdziesz do profilowania części pomiędzy skrzydłem a kadłubem to się ze... stresujesz . No jestem bardzo ciekaw jak Tobie to pójdzie, bo prezentujesz poziom tak o kilka(dziesiąt) szczebli wyższy niż mój. Sposób w jaki wykonałeś poszycie na silniku - hmm.. dla mnie ciekawostka, będę musiał spróbować. Ja jeszcze nie opanowałem techniki profilowania w dwóch płaszczyznach (jakby znał ktoś dobry poradnik to chętnie poczytam), ale w sumie rzeźba w brązie mi nie przeszkadza, dlatego też będę dalej sklejał ruskie bumagi.
Pozdrawiam
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Witaj Kmicic, trafiłem w internetach na twoją relację i to właśnie ona przyczyniła się w jakimś stopniu do mojej.
Ponieważ w domu nie do końca lubię mieć z tym samym do czynienia z czym mam w pracy więc mojej rzeźby w g..nie nie chce mi się kontynuować, wolę swój wolny czas wykorzystać bardziej efektywnie i owocnie.
Otwory na reflektor po małej ingerencji w projekt nawet zgrałem, po rozcięciu dźwigara zacząłem dopasowywać skrzydło tak żeby zmniejszyć szczelinę na spodzie poszycia. Do końca nie wiem czemu poszycie skrzydła nie chciało mi się złączyć na krawędzi natarcia. Braki poszycia na połączeniu przodu skrzydła z kadłubem nie wyglądały dużo bardziej optymistycznie. Tym samym moja kolejna relacja zyskała status niedokończonej...
ps. Do zobaczenia w następnej relacji/galerii.
Liczba postów: 380
Liczba wątków: 27
Dołączył: 10 2013
Jak nie chcesz skończyć Jaka, to ja chętnie go dokończę.
Liczba postów: 355
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2013
(10-10-2015, 02:48)ceva link napisał(a): Tym samym moja kolejna relacja zyskała status niedokończonej... Cóż... szkoda
Liczba postów: 285
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2015
Relacja "ku przestrodze". Ci, którzy lubią przerabiać, docinać, dosztukowywać będą zachwyceni możliwościami jakie daje to opracowanie . Bardziej mnie interesuje co będzie następne. Nie każ nam czekać w niepewności :mrgreen:.
Liczba postów: 590
Liczba wątków: 56
Dołączył: 03 2007
Szkoda, że nie skończysz Jaczka. Tym samym moje zainteresowanie tymi projektami mocno spadło, ale nie mówię całkowicie nie.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(10-10-2015, 05:38)xoxsc link napisał(a): Jak nie chcesz skończyć Jaka, to ja chętnie go dokończę. Spoko. Reszta na PW.
(10-10-2015, 07:45)messer link napisał(a): Szkoda, że nie skończysz Jaczka. Tym samym moje zainteresowanie tymi projektami mocno spadło, ale nie mówię całkowicie nie. Mnie też trochę szkoda, że jedyny projekt Jaka-7 (jak i wielu innych radzieckich samolotów) jest tylko dla wytrwałych. A może po prostu nie dla mnie.
(10-10-2015, 07:36)Technick link napisał(a): Relacja "ku przestrodze". Ci, którzy lubią przerabiać, docinać, dosztukowywać będą zachwyceni możliwościami jakie daje to opracowanie . Bardziej mnie interesuje co będzie następne. Nie każ nam czekać w niepewności :mrgreen:. Mnie się już więcej nie chciało ciąć dorabiać sztukować...
Jaka relacja? Wkrótce będzie. A co tam wkrótce zaraz będzie.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2015
10-10-2015, 09:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-10-2015, 09:58 przez Alexeyl.)
zebrać modelu jakościowego i tak zepsuć skrzydło ...
Konieczne było podłączyć bezpośrednio dolne połówki skóry, ponieważ jest oczywiste, że szczelina nie może być, a następnie przyklejenie ich do ramy.
Ale nie martw się. Nie będzie uwzględnione chłodniej płyty i wody.
Oto kilka zdjęć z mojej budowy:
http://postimg.org/gallery/7vvaxogk/
Piszę przez translate.google. Nie bij, jeśli nie jest jasne.
Liczba postów: 380
Liczba wątków: 27
Dołączył: 10 2013
Alexeyl nie ma zdjęć w tym linku. Popraw to.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(10-10-2015, 09:51)Alexeyl link napisał(a): zebrać modelu jakościowego i tak zepsuć skrzydło ...
Konieczne było podłączyć bezpośrednio dolne połówki skóry, ponieważ jest oczywiste, że szczelina nie może być, a następnie przyklejenie ich do ramy.
Ale nie martw się. Nie będzie uwzględnione chłodniej płyty i wody.
Oto kilka zdjęć z mojej budowy:
http://postimg.org/gallery/7vvaxogk/
Piszę przez translate.google. Nie bij, jeśli nie jest jasne. Witaj Aleksiej.
Niestety nie mogłem połączyć ze sobą dolnego poszycia skrzydeł bo wtedy tak złączone elementy nie pasowałoby do szkieletu.
Mam wrażenie, że poszycie skrzydeł zostało w druku przeskalowane. Ewentualnie coś z projektem poszło nie tak, nie wiem co ale widać że brakuje poszycia skrzydła od spodu.
Kiedyś jeszcze spróbuję skleić Twój inny projekt Jak-9D może będzie bardziej przyjazny.
Liczba postów: 380
Liczba wątków: 27
Dołączył: 10 2013
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2015
11-10-2015, 08:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2015, 08:29 przez Alexeyl.)
Jak-9D jest błędem w skórze skrzydła. Ten błąd można skorygować.
Ten Yak-7B Zebrałem z magazynu BM.
Tak, to moje zdjęcia w Internecie freetime
Przygotowałem projekt poprawił Yak-7DI - wcześnie Yak-9. Ale nigdzie nie było drukowane.
http://postimg.org/gallery/5gnhduz8/
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2015
Szkoda Ceva. Ale z drugiej strony nie ma co tracić czasu na robienie rzeczy. które nie sprawiają przyjemności. Ja swojego Jaka dokończę. Mam jeszcze w zanadrzu Jaka-9M z YG. Mam nadzieję że tam takich kwiatków nie ma, bo to niemal taka sama konstrukcja. Posiadam wydanie drugie - więc może coś jest poprawione
Alexey - a myślałeś kiedyś o Migu-3 lub Jaku-9U/9P z silnikiem WK-107 ?
Pozdrawiam
Liczba postów: 380
Liczba wątków: 27
Dołączył: 10 2013
10-11-2015, 02:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-11-2015, 07:35 przez xoxsc.)
|