[R] USS Oklahoma BB 37 Modelik 1:200

[dagom]

Witam Przepraszam że jako nowy dorzuce swoje trzy grosze. Moim zdaniem lufy osadzone są za wysoko w wieżach.
Przy tym kącie podniesienia powinny być znacznie bliżej dolnej krawędzi  otworów w płycie pancerza. Powodzenia w dalszych poczynaniach 

[Japończyk]

Co Tam Panie słychać w stoczni? Śnieg ją zasypał? Do roboty  :twisted:
Artyleria główna - faktycznie troszkę za wysoko. Popatrz na zdjęcie zamieszczone przez radziasa na początku
jego relacji  :mrgreen: :mil11:
Pozdro dla Gdańska

[radzias]

Co Tam Panie słychać w stoczni? Śnieg ją zasypał? Do roboty  :twisted:

Niestety w stoczni przerwa zimowa

Artyleria główna - faktycznie troszkę za wysoko. Popatrz na zdjęcie zamieszczone przez radziasa na początku
jego relacji  :mrgreen: :mil11:
Pozdro dla Gdańska

Lufy przymierzyłem dopiero po sklejeniu wież :mil1:  Szkoda bo można było z 1mm niżej umieścic mocowanie luf a w dodatku te mocowania zakleiłem na amen glutem w pozycji luf uniesionych
 
a można było w pozycji prostej i była by gitara

[Japończyk]

Spoko, tak też jest ładnie. Mnie się podoba  :milbravo:

[radzias]

Spoko, tak też jest ładnie. Mnie się podoba  :milbravo:

Chyba Zlot się zbliża :grin:

[Tomasz]

Brawa za wybór słusznej metody wyboru Pancernika  [us], model sklejasz bardzo fajnie i czysto. Oby tak dalej, bo już wielu poległo na modelu Oklahomy  :milbravo:

[radzias]

Przyszła wiosna, a więc czas ruszyć z robotą :-D
Na matę poszedł rufowy maszt zakończony trójpoziomową platformą mieszczącą systemy kierowania ogniem.


Elementy nie są jeszcze posklejane ale widać, że wszystko pasuje idealnie :grin:

Postanowiłem dać coś od siebie czyli podstawkę niezłych rozmiarów hock:

Pozdrawiam.

[Sprudin]

Mam nieodparte wrażenie, że Twoje umiejętności rosną z aktualki na aktualkę Brawo,tak trzymać No i do zobaczenia w Chełmie..

[ZbiG]

    No,no, no... 

[Jari]

Czy ja dobrze widzę, że w punkcie obserwacyjnym, tak to to się chyba nazywa, nie znam się pływadeł nie kleje, nie ma okien? Wyciełeś je? Podziwiam  :milbravo:

[radzias]

Wracamy do gry :-D
Prace przy Oklahomie trochę przyspieszyły i czas żeby pokończyć zaczęte elementy wyposażenia.
Na mate poszły katapulty ( pokładowa i montowana na wieży artylerii głównej ) i pierwszy samolot pokładowy - Vought O3U-1 Corsair. Niestety samoloty zostały wydrukowane na cienkim papierku razem z rysunkami montażowymi. Jakoś trzeba było sobie radzić i w skrzydła wkleiłem wstawke z tekturki 0,5mm a reszta metodą wypełnij, zaklej i jakoś poszło.


Powstał też drugi " gołębnik " i tu postanowiłem wkleić fotkę poglądową, że składa sie on z jednego elementu i trochę pracy kosztował.

Pozdrawiam.

[pikowski]

Fajnie ci to idzie. Czy "gołębnik" malowałeś od środka czy zostawiłeś biały? Na zdjęciach tego nie widać.

[ruto88]

Witam

Bardzo ciekawie wygląda ta katapulta na wieży, tak nietypowo...ale sama wieża jakaś taka goła jest, jakby ja w 1:400 zaprojektowali
Siatka gołębnika raczej utrudnia niż ułatwia sklejenie, a krawędzie wychodzą niezbyt ciekawie. Lepiej byłby to rozciąć, a spód i dach podkleić.
Sam model choć ciekawy, to nie bardzo pasuje Ci do reszty względem okresu działań, więc wniosek jeden: Calfornia ok 95cm.
Ot takie tam moje mało ważne przemyślenia...

PZDR

[radzias]

Wszystkie elementy widoczne od wewnątrz staram się malować kolorem bazowym.
Masz rację ruto88 model jest ogólnie goły i można się pobawić w walorkę ale postanowiłem wykonać go w stanie zakupu, chociaż coś tam nieco dołożyłem.  A jeżeli chodzi o okres działań to tak jak pisałem czas odpocząć od radarów i opelotek  :-)
Puki co liczy się bandera [us] i rejon działania ale coś na rok 1944 się szykuje :-D 

[buniodawid1]

Jak dla mnie okrętowca i to jeszcze w ulubionej skali 1:200 - widok wieży, katapulty (z wyciętymi kratownicami) i do tego jeszcze samolot - dwupłat z takim fajnym malowaniem to jak dobre piwko lub  :lol:  ....
radzias super robota.  :milbravo:
Ja również mam go do sklejania, ale kiedy go zacznę, tyle świetnych modeli do sklejania... :-P :-P :-P
Pozdrawiam, Jakub.

[Hastur]

Bardzo mi się podoba twoje sklejanie, a zwłaszcza samolot.
Może tylko silnik mógłby być mniej płaski, ale jak na 1:200 wygląda bardzo fajnie.

[Japończyk]

Katapulta i samolocik - miodzio :milbravo:
Jednak paluchy Ci nie zesztywniały :twisted:
Pozdr.

[radzias]

Jedziemy dalej :-)
Jak pisałem prace idą ostro do przodu i czas pokazać postępy przy budowie wyposażenia pokładu śródokręcia.


Z tego co widać jedynie komin jest już skończony a reszta jest w różnym stadium budowy
Generalnie wszystko pasuje bez problemów a jedynie co miałbym na uwadze to prośba na przyszłość do Pana Projektanta o plany rozmieszczenia olinowania ( całkowity brak ) i relingów powyżej pokładu głównego
Zdjęcia cd.


Oczywiście cała imprezka stoi na sucho nie przyklejona, więc coś może stać krzywo :-D
Pozdr.

[dokker]

Cieszy mnie Twoja relacja coraz bardziej bo widzę że da się To skleić. Nie wspomne nawet że bardzo fajnie 
Pzdr

[konradoo]

Idziesz Panie jak koń po błocie kończ i wpadaj na "PAPRICANE" to zwodujemy to cacko  :milbravo:

[radzias]

Na "PAPRICANE"  to muszę jeszcze formę potrenować  :-D

[vansen]

Ja to podziwiam czystość klejenia. Dla mnie nieosiągalna perfekcja. Brawo!!

[radzias]

Witam w upalne niedzielne popołudnie mile:
Przy wsparciu złocistego napoju chłodzącego przenieśliśmy się z śródokręcia na rufę.
Powstał dzwig do obsługi rufowej katapulty


W związku z popularnym działem z zagadkami modelarskimi, też mam zagadkę tylko ,że  nie znam odpowiedzi :-D, dlatego pytanie zadaję tutaj.
Wykonałem wokół barbety konstrukcję, która nie wiem do czego służyła


Na dziobowej barbecie jest podobnie.
Oprócz tego dodałem brakujące w wycinance wzmocnienia na na kołnierzu barbet.
Pozd.

[ceva]

Szkoda, że te lufy tak wysoko i co byś wkoło nie robił to...  :-\

[radzias]

I po urlopie . Czas zobaczyć co w stoczni słychać.
Dziś przejdziemy na rufę, bo tam pracę idą najszybciej



Dzisiaj tylko fotorelacja :-)
Pozdrawiam.