Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja/Galeria] Konkurs junior: P-51b Mustang Mk. III
#1
Witam wszystkich w mojej kolejnej relacji.
Tym razem będę kleił samolot Stanisława Skalskiego-P-51b Mustang Mk. III. model został wydany przez Małego Modelarza w skali 1:33.

Najpierw coś o samolocie.

[Obrazek: 87de0ce1761e8338.jpg] North American P-51 Mustang - amerykański jednosilnikowy myśliwiec okresu II wojny światowej zaprojektowany na zlecenie RAF-u, produkowany w zakładach North American Aviation (NAA) w Stanach Zjednoczonych oraz w znacznie mniejszej liczbie przez Commonwealth Aircraft Corporation w Australii. Używany był przez USA i ich sojuszników zarówno podczas II wojny światowej jak i wojny koreańskiej (jako samolot szturmowy). Udana konstrukcja z 1940 roku sprawiła, że ostatni projekt samolotu bojowego opartego na P-51 zamknięto dopiero w 1986 roku kończąc tym samym 46 lat rozwoju jednej konstrukcji. Obecnie wiele z tych maszyn znajduje się w rękach prywatnych. Latają one podczas pokazów i zawodów sportowych. Ogółem wyprodukowano 15 000 - 16 000 Mustangów.

P-51B Mustang Mk. III

Na podstawie prototypu XP-51B powstała różniąca się jedynie konstrukcją lotek seria P-51B-1NA licząca 400 maszyn. Seria P-51B-5NA liczyła 800 sztuk. Różniła się od poprzedniej dodatkowym zbiornikiem paliwa o pojemności 321 l umieszczonym za fotelem pilota; usunięto też reflektor z prawego skrzydła. Kolejna seria, P-51B-10NA, liczyła 400 sztuk. Zwiększono w niej udźwig bomb do 907 kg, a na końcu lewego skrzydła zainstalowano trzy lampy sygnalizacyjne. 71 maszyn tego typu przerobiono, dodając 2 kamery K 24 do wykonywania fotografii pionowo w dół i ukośnie z wysokości 3050 m lub jednej kamery K 17 lub K 22 do robienia zdjęć pionowych z wysokości 9140 m. Maszyny te oznaczono F-6C-10NA. Maszyny wszystkich wyżej wymienionych serii wyposażono w silnik Packard V-1650-3 (licencja silnika Merlin 68). Dwa P-51B-10NA pozostały w Inglewood w celu realizacji projektu NA-106. Samoloty z serii P-51B-15NA wyposażono w silniki Packard V-1650-7 (licencja silnika Merlin 69) o mocy na pierwszym stopniu sprężenia 1095 kW (1490 KM), na drugim 1215 kW (1650 KM) i skoku mocy do 1265 kW (1720 KM). Zmieniono również umieszczenie świateł pozycyjnych na końcówkach skrzydeł. W wielu samolotach P-51B stacjonujących w Wielkiej Brytanii zamontowano owiewki Malcolm Hood. Po drugiej wojnie światowej w niewielkiej ilości maszyn P-51B różnych serii wymontowano zbiornik paliwa za kabiną, tworząc dwumiejscowe TP-51B służące treningowi. W ramach Leand - Lease Brytyjczycy otrzymali 25 sztuk serii B-1NA, jedną serii B-5NA, 250 sztuk B-10NA i 34 sztuki B-15NA. Wszystkie maszyny otrzymały oznaczenie Mustang Mk. III. USAF maszyny P-51B oznaczyła F-51B, F-6C oznaczono RF-51B a TP-51B przemianowano na TF-51B.

Stanisław Skalski

[Obrazek: 931eb24dcc5c6858.jpg]Stanisław Skalski (ur. 27 listopada 1915 w Kodymie, zm. 12 listopada 2004 w Warszawie) – polski lotnik, generał lotnictwa, najlepszy polski as myśliwski okresu II wojny światowej. Odznaczony Złotym Krzyżem Virtuti Militari.
Walczył we wrześniu 1939, będąc dowódcą klucza w 142 eskadrze myśliwskiej. Od jesieni 1940 walczył w Anglii, uczestniczył m.in. w powietrznej bitwie o Anglię. Dowodził następnie eskadrą w dywizjonie 306 i 316, dywizjonem 317, eskadrą zwaną Cyrkiem Skalskiego w Tunezji, brytyjskim dywizjonem 601 na Malcie i w końcu polskim 133 Polskim Skrzydłem Myśliwskim. Oficjalnie zaliczono mu zestrzelenie 18 i 11/12 samolotów oraz 2 prawdopodobnie. Powrócił do Polski w 1947, gdzie został oskarżony o zdradę przez władze stalinowskie i skazany na karę śmierci, po czym wyrok zamieniono na dożywocie. Został zrehabilitowany w roku 1956. Jest autorem wspomnień z kampanii wrześniowej: Czarne krzyże nad Polską, wydanych w 1957.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#2
Wstęp już był, więc przychodzę relacji.
Na początku chciałem pokazać zdjęcie okładki, aby każdy wiedział co mam zamiar skleić.

[Obrazek: a950bf4b02b32cb9m.jpg]

Najpierw podkleiłem Butaprenem szkielet na tekturę. Wręgi i żebra podkleiłem na tekturę z czekoladek Merci (wydaje mi się, że jest wystarczająco sztywna). A dźwigar skrzydła nakleiłem na tekturę 1 mm.
[Obrazek: a361a16e135e77dbm.jpg]

W międzyczasie wymieszałem farby do retuszu. Wymieszałem 3 podstawowe kolory do tego modelu (są to farby plakatowe).
[Obrazek: 7d1a64415e6a2c0em.jpg]

Gdy wyschnął szkielet zacząłem sklejać kadłub. Najpierw skleiłem część środkową kadłuba, tak jak zaleca autor. Zmienilem tylko to, że nie oklejam paskiem wręgi a na krawędź poszycia-jest mi tak wygodniej.
[Obrazek: 15cf6914ee1aeb2fm.jpg] [Obrazek: 6c896f7e3f2f30d0m.jpg]

Ponieważ 1-szą część kleiło mi się bardzo przyjemnie od razu zabrałem się za następny element. Tą część też kleiło się bez problemu.
[Obrazek: b2e300a3e44f75f4m.jpg] [Obrazek: b5e0730973e21dd8m.jpg]
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#3
Następnym elementem był wlot powietrza. Pierwszy element trzeba było dokładnie ukształtować. Potem dokleiłem 2 element. Oba te elementy przykleję pod koniec budowy. Przez wręgi tych elementów przychodzi oś śmigła. Gdy wkleję śmigło z osią wtedy z drugiej strony zakleję kawałkiem tektury, aby śmigło nie wypadało.
[Obrazek: 6b63b6a2c55ae7b9m.jpg] [Obrazek: 3440f062c4a83a7am.jpg]

Tak wyglądają te elementy złożone na "sucho" z resztą kadłuba.
[Obrazek: 4731da0102414f9dm.jpg]

Następnym elementem było segment z kabiną. Z wklejeniem kabiny były drobne problemy (widać na zdjęciu, z przodu kabiny). Z przodu kabiny powstały małe szpary, ale jak przykleję tablicę to nie będzie tego widać.
Szybki za kabiną wkleiłem z 1 kawałka folii.
[Obrazek: 089a03ec516c5650m.jpg]

Następnymi elementami był ogon. Skleiłem 2 segmenty, bez większych problemów, wszystko do siebie pasuje.
[Obrazek: cb0db74006af959am.jpg] [Obrazek: 313e859ca4bcad51m.jpg] [Obrazek: d2bfa82ea4709c7bm.jpg]

Od spodu w 1-szej wnęce widać trochę kleju, nie przejmuję się tym, ponieważ będzie tam przyklejona część.

W następnej części relacji będzie dalszy ciąg kadłuba i początek budowy kabiny.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#4
Witam!

Dziękuję za pozytywne opinie o modelu.

Arovist-co do rozpędzania się to poprostu kleję swoim tempem i nie zamierzam się z nikim ścigać.

Od poprzedniego postu udało mi się skończyć kadłub. Ostatniego elementu trochę się obawiałem, ponieważ był podzielony na 4 części. Przy sklejaniu jednak okazało się, że nie było to takie straszne i wszystko obyło się bez problemów. W tym elemencie został źle wydrukowany jeden element (widać to na zdjęciu).
[Obrazek: c6293ffd7b5c6141m.jpg]

Następnie dokleiłem element do reszty kadłuba.
[Obrazek: 72ce6a89d8fabae8m.jpg]

Następnie zacząłem sklejać wnętrze kabiny. Najpierw skleiłem radiostację. Do radiostacji wkleiłem dwie nitki, 1 do wręgi za radiostacją i 2 do fotelu pilota.
[Obrazek: 9cec0db7772405e8m.jpg]

Skleiłem także panel z lewej strony. W tym elemencie dorobiłem 2 manetki, gałki zrobiłem z kropli wikolu, na koniec pomalowałem je pactrą (nie wiem czy te gałki były białe, ale taki kolor mi najbardziej pasował).
[Obrazek: 9195d37d7584a6efm.jpg] [Obrazek: 50773b4b966c87fdm.jpg]

Kolejnymi elementami jakie zrobiłem była lewa strona kabiny-tutaj nie ma się co rozpisywać.
[Obrazek: e0ba0895f11da449m.jpg]

Potem zabrałem się za tablicę przyrządów i drążek. Przy tablicy trochę namęczyłem się z oklejką, która łączy tablicę z kadłubem.
[Obrazek: 0853c19a73f4afdem.jpg]
[Obrazek: a26a946e2adb318am.jpg]

I to tyle w tej części relacji. W następnym odcinku będzi fotel i stateczniki
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#5
Wcale nie mówiłem, że się ścigamy, tylko że Twoje tempo pracy jest dużo większe niż moje.
Ładnie spasowałeś części ogonowe. U mnie wyszła kicha. Widze natomiast niedociągnięcia w retuszu. I zdjęcia byłyby lepsze, gdybyś robił ekrany z białych kartek.
Poza tym super!
Odpowiedz
#6
Ok, następne zdjęcia będą na białym tle, co do retuszu to jeszcze poprawię w niektórych miejscach (zdjęcia w trybie makro wyciągają nawet najmniejsze potknięcia, które ciężko zauważyć "gołym" okiem). ).
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#7
Cytat:I zdjęcia byłyby lepsze, gdybyś robił ekrany z białych kartek.
Cytat:Ok, następne zdjęcia będą na białym tle,
Tu nie chodzi o tło a o ekran za kadrem odbijający światło i zmniejszający cienie i to działa :wink:
Odpowiedz
#8
Cze, już zdążyłem się przyzwyczaić do twoich relacji. Wiem że jak zaglądam do każdej następnej to zastanę wspaniałą robotę. Nie wiem czy zapomniałeś o retuszu, ale faktycznie przy kabinie pilota wygląda tak jakby go nie było. Poza tym super, zasiadam i oglądam do końca, jak zawsze, pozdro.
Czołgista!
Odpowiedz
#9
Witam!

Wreszcie zdołałem uporać się z kabiną. Skończyłem fotel, sklejało się go bardzo przyjemnie. Witrochron i owiewkę wkleję na koniec budowy.

[Obrazek: e98e63a33ecd5535m.jpg] [Obrazek: 9027b1dc399a9af7m.jpg]

A tak model wygląda w całości.

[Obrazek: f5a84b97a86756acm.jpg]

Skleiłem także stateczniki. Tutaj nie było problemów, jedyne co mnie drażni to to, że na stateczniku pionowym jest inny odcień koloru szarego niż na ogonie. Końcówki stateczników próbowałem wyprofilować, wyszło to średnio, ale robilem takie coś 1-szy raz, następnym razem będzie lepiej (chyba).

[Obrazek: abb64c5db0c32a2bm.jpg] [Obrazek: 569ff6a053cffbd9m.jpg]

Przy statecznikach poziomych starałem się, aby nie było szpar na łączeniach.

[Obrazek: 27714a734138f5e8m.jpg] [Obrazek: 0cbf5fd30cab61ebm.jpg] [Obrazek: 02d71af72ec5ff3bm.jpg]

Zacząłem sklejać skrzydła.
Najpierw zrobiłem szkielet. Tak jak pisałem na początku dźwigar podkleiłem na tekturę 1mm a żeba na 0,5mm. Skrzydło jest dostatecznie sztywne.

[Obrazek: 75fdad766425d199m.jpg]

Następnie wkleiłem komory podwozia, wszystko sklejało się bez problemu. Jedynie górną część komory podkleiłem tekturą 0,5mm, po takim zabiegu drut z goleniem powinien się mocniej trzymać po wklejeniu.

[Obrazek: 79e982b7ea8f2160m.jpg]

Pozostałem elementy komór wkleję kiedy skończę skrzydło, ale przed wklejeniem skrzydła w kadłub.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#10
Co do modelu to świetnie ci idzie.Ale mam jedną małą uwagę,zmien drążek na typ angielski gdzie zamiast zwykłej rączki jest pierścień
Odpowiedz
#11
Cieszę się, że Ci się podoba, co do drążka to jest zrobiony zgodnie z instrukcją, ale jeśli przeszkadza to pomyślę nad jego zmianą tylko nie wiem czy nie jest już na to za późno.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#12
No warto by było zmienić :grin: .Po prostu projektant dał drązek typu amerykańskiego.Sam robie ten model narazie robie kabine.Życze powodzenia
Odpowiedz
#13
Melduję, że zmieniłem drążek, wzorowałem się na drążku jaki zrobił Rodzyn93 w swoim Mustangu. Mieliście rację, tak wygląda lepiej.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#14
Witam, prezentuję zdjęcia zmienionego drążka. Na zdjęciu wygląda to może nie specjalnie, ale w rzeczywistości wygląda dobrze. Obęcz drążka wykanałem z drutu a potem owinąłem go nicią i pomalowałem czarną pactrą.
[Obrazek: 55375ee38158de8cm.jpg]

Stery, lotki i klapy postanowiłem zrobić wychylone, i tutaj ma dla Was pytanie. W modelu po wychyleniu sterów będzie widać szare wręgi, a przy klapach biały szkielet. I tutaj pojawia się pytanie-czy te wręgi w rzeczywistości były koloru szarego czy może był tam jakiś inny kolor (może taki jak w komorach podwozia?)

Z góry dziękuję.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#15
Witam wszystkich.

Zrobiłem skrzydła. skrzydła kleiło się bez większych problemów. Krawędź natarcia i końcówkę skrzydła formowałem przy użycie BCG.
Lotki i klapy wkleję potem. Na elementach łączących kadłub ze skrzydłem nie zgadzają się plamy kamuflażu oraz pasy inwazyjne na kadłubie.

[Obrazek: 7366d6f5b50d2727m.jpg] [Obrazek: 917a987f986943b0m.jpg]
[Obrazek: 202e7c40e1d61ac6m.jpg] [Obrazek: 35cd2f7e95e255a0m.jpg]

Skleiłem również chłodnicę. Przy tym elemenice trochę się napracowałem, ale z efektu końcowego jestem zadowolony.
Zrobiłem także podwozie. Koła zmieniłem, skleiłem je z krążków tektury, które wyszlifowałem na kształt opony. Na koniec pomalowałem czarną Pactrą. Skończyłem także komory podwozia. Goleń kółka ogonowego zalałem Super Glue w celu wzmocniena.

[Obrazek: 852aac6c023055d9m.jpg] [Obrazek: 361b1a112bfe10d7m.jpg]
[Obrazek: d6654afb0a9bd23em.jpg] [Obrazek: 79f1fe890852013cm.jpg]

A tak Mustang wygląda w całości.
[Obrazek: 3ef05df7c11bfa62m.jpg] [Obrazek: 5af5fe7c925d0bb6m.jpg]
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#16
Świetnie Ci idzie kilek PDT_Armataz_01_34 Widzę że w każdym temacie świetnie sobie radzisz. :milbravo:
Mam pytanie czy przednie golenie też jakoś wzmacniałeś?Chodzi mi o ten widelec goleni w którym znajduje się oś koła.Ja klejąc ten model nie wziąłem tego pod uwagę i wikol okazał się zbyt elastyczny i koła po jakimś czasie zaczęły się mi rozjeżdżać na boki.
Czekam oczywiście na finisz który widzę tuż,tuż.

Pozdrawiam Toni
[Obrazek: wop.png]
Odpowiedz
#17


Toni-golenie są wzmocnione, oblałem je obficie Super Glue. Myślę, że są wystarczająco sztywne.
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#18
Witam.

Po pierwsze-dziękuję Wszystkim za zaglądanie tutaj, komentowanie i rady

Wreszcie udało mi się skończyć Mustanga. Ale po kolei, zrobiłem śmigło.
same łopaty śmigła to nic specjalnego, ale nad kołpakiem spędziłem trochę czasu. Najpierw formowałem kołpak trzonkiem skalpela na podkładce pod mysz komputerową przy użyciu BCG. Gdy już wszystko uformowałem przyszedł czas na sklejanie. Listki sklejałem parami. Listków było 8, więc wyszły mi 4 pary. Następnie sklejałem po 2 pary ze sobą, na koniec powstały 2 połówki kołpaka i je ze sobą skleiłem. Wszystko sklejałem BCG, jestem bardzo zadowolony z tego elementu.
[Obrazek: cd1f3c4da1aba918m.jpg] [Obrazek: 456be57f14e9006am.jpg]

Następnie skleiłem rury wydechowe. Rury zrobiłem z izolacji. W tym elemencie nie pasuje kamuflaż.

Przykliłem stery, klapy i lotki, bez problemów.

Następnie przykliłem klapy podwozia i bomby.

Bomby-listki sklejałem tak samo jak kołpak śmigła tylko po sklejeniu zalałem je Super Glue i delikatnie przeszlifowałem, tą operację powtórzyłem dwa razy. Na koniec pomalowałem lakierem matowym pactry.
[Obrazek: d9f6def1e294798am.jpg] [Obrazek: 53ec167ea59535f5m.jpg] [Obrazek: eaf621bf0109ac8cm.jpg]

Owiewkę i wiatrochron wykorzystałem z modelu od Halinskiego. Wiatrochron nie pasował i musialem załatać szparę i szerokosci ok.1mm pod wiatrochronem z obu stron.

Owiewka też średnio pasowała (może to byc moja wina, pierwszy raz używałem gotowej kabiny) Owiewkę postanowiłem przykleić odsuniętą. Folia użyta do tłoczenia jest według mnie złej jakości i prawie nic przez nią nie widać.

Ostatnią czynnością wykonana przy Mustangu było przyklejenie anteny. W instrukcji nie ma nic napisane o długości anteny (chyba, że przeoczyłem) więc zrobiłem ją na wyczucie, myślę że jest O.K.

I to koniec tej relacji.

A oto rumak w całej okazałości.

[Obrazek: 92b786424e20d34fm.jpg] [Obrazek: b9866f301718ce70m.jpg] [Obrazek: 531704c1b7f78357m.jpg]
[Obrazek: f0381153fccb42c8m.jpg] [Obrazek: 21c9cc650db416d7m.jpg] [Obrazek: c2cd573dedf9b264m.jpg]
[Obrazek: 18d3fb428b39aeabm.jpg] [Obrazek: 621ffacb8161db7dm.jpg] [Obrazek: 9a97450cf8b7364dm.jpg]
[Obrazek: b6dcc4ca16e68f25m.jpg] [Obrazek: 92e87e5df03378cdm.jpg] [Obrazek: 45dea4a000a08222m.jpg]
[Obrazek: bc904d57aaf59492m.jpg] [Obrazek: 38bec961ac6896c6m.jpg]
Na warsztacie - USS Gendreau
Skończone - Spirit of St. Louis
Per aspera ad astra-Przez trudy do gwiazd
Odpowiedz
#19
Dlaczego uzyles kabinki od halinskiego?Przeciez jest kabinka do mustanga z mm.Model ładny jak zawsze u ciebie Cool
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [Relacja] Messerschmitt Bf 109E-4 [Kartonowy Arsenał 2/2007] cloudwalker 29 16,151 31-01-2022, 07:55
Ostatni post: Karas
  RMS TITANIC -Mały Modelarz, Relacja z budowy. Peno 6 4,048 14-08-2021, 09:30
Ostatni post: ZbiG
  [R] Trzy pokolenia... Jedna relacja tomo11 6 3,421 14-08-2021, 10:10
Ostatni post: tomo11
  USS ESSEX w.(2014) - RELACJA Z BUDOWY Peno 4 3,455 02-04-2021, 11:24
Ostatni post: Hastur
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-116 typ. XB Fly Model nr.16 Dziadek 27 16,031 11-01-2021, 08:36
Ostatni post: Lesio73
  [Relacja/Galeria] Das Boot U-25 typ. IA Fly Model nr.16 Dziadek 39 20,604 11-01-2021, 08:30
Ostatni post: Lesio73
  [R/G] RWD 17W (GPM 31/2018) GALERIA stachooo 49 12,976 02-01-2021, 09:52
Ostatni post: Winek
  [Relacja] Kościół w Porąbce - skala 1:100 Astra28 44 19,769 28-11-2020, 11:34
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] Brytyjski monitor HMS "M15" Adrian Kacz 31 17,694 28-11-2020, 11:26
Ostatni post: Zeppelin
  [Relacja] T-34/85 "Rudy" MM 1-2 2005 czyli powrót do dzieciństwa :) Roland 5 4,361 27-04-2020, 09:57
Ostatni post: Karas

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości