Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] lEKKI KRĄŻOWNIK HMS Caroline 1914
#1
Witam w kolejnej relacji , tym razem będzie to Lekki Krążownik HMS Caroline.
Jest to relacja modelarska, nie sklejanie surówki do wydania(surówka była biała i poszła na podpałkę do pieca :-) ), w związku z tym nie będę odpowiadał na pytania odnośnie wydania modelu czy uwag dotyczących modelu komercyjnego, ponieważ przestałem projektować modele dla wydawnictwa dzięki kilku panom z czarnego gdzie w końcu jako niewygodny zostałem zawieszony tutaj sklejam dla siebie i jak wyjdzie tak wyjdzie :-)
Pozdrawiam i zapraszam do oglądania.

Brytyjski Lekki Krążownik HMS Caroline

typ C
okręt- Caroline  1914
wyporność  3 750 t
długość  135,9 m
szerokość 12,6 m
zanurzenie 4,4 m
prędkość maksymalna 28,5 w.
opancerzenie burty 76 mm
uzbrojenie 2X×152, 8×102,1×76- pl 2x2 wt.
stocznia Cammell Laird and Company, Birkenhead
położenie stępki 28.01.1914
wodowanie 29.09.1914
Caroline została włączona do Grand Fleet 4 grudnia 1914 roku.
Po przyjęciu do służby  okręt został przydzielony do bazy Scapa Flow na Orkadach, służąc jako lider 4 Flotylli Niszczycieli.
Od lutego do listopada 1915 został włączony do 1 Dywizjonu Krążowników  Grand Fleet.
W 1916 roku  Caroline dołączyła do 4 Eskadry Krążowników i w tej eskadrze uczestniczyła w Bitwie Jutlandzkiej 31 maja - 1 czerwca 1916 pod dowództwem
kapitana Henry R. Crooke-a.
Od roku 1917 aż do końca 1918 roku okręt posiadał platformę na dziobie do startu samolotu służącego do przechwytywania niemieckich sterowców nad Morzem Północnym .
Po 1 wś okręt pozostawał w składzie 4 Eskadry Krążowników i w roku 1919 udał się do Indii Wschodnich.
W roku 1922 po sprawdzeniu stanu technicznego okrętu okazało się ze jego remont jest nieopłacalny i okręt przeniesiono do rezerwy.
Ponownie przywrócono okręt do slużby w 1924 roku i po zdjęciu uzbrojenia oraz pozbawieniu kotłów HMS Caroline stał się okrętem szkolnym Volunteer Reserve Royal Naval 's Ulster Division(Ochotniczej Rezerwy Royal Navy) w Belfaście, w Irlandii Północnej.
Wtej formie okręt istnieje do dziś w Alexandra Dock, Belfast, jako okręt muzeum.

Zdjęcie z netu, przedstawia okręt w 1917 roku  po modernizacji z masztem trójnożnym, jeszcze bez platformy startowej dla samolotów.
Model będzie przedstawiał wygląd okrętu w czasie Bitwy Jutlandzkiej.
Istnieje teoria (i nawet prawdopodobnie dowód) że okręt w czasie bitwy miał zielony kolor ale wziołem to na dystans i zostawiłem szary.
Niestety zdjęć od podstaw nie robiłem więc zaczynamy od stanu faktycznego modelu.
Projekt powstał na podstawie planów stoczniowych z NMM oraz zdjęć modelu również z tego muzeum.
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#2
No i fajnie. Oglądamy  PDT_Armataz_01_34
Skala 1:200?
Na macie: DARDO, BIEZSZUMNYJ

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]


Odpowiedz
#3
Model bardzo ciekawy, będę z zainteresowaniem obserwował twoje postępy.. Przydałyby się większe zbliżenia..

Jeżeli można mieć kilka uwag historycznych:

Jeżeli robisz model na czas Bitwy Jutlandzkiej, to nie powinno być czarnego pasu na linii wodnej. Na czarno-białych zdjęciach z epoki tego nie widać, bo czerwony i czarny wyglądają obydwa jako bardzo ciemne, ale nie ma go na modelach stoczniowych z tamtych czasów, na przykład tu:
https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Argyll..._model.jpg

Z analizy zdjęć wychodzi mi, że czarny pas zaczął sie pojawiać na okrętach Royal Navy tak gdzieś w latach 30-tych..

Pas  pancerza na burcie wydaje mi się troszeczkę za gruby, chociaż może zdjęciu przekłamuje? Jak dla mnie wystarczyłoby podklejenie na brystol, czyli w sumie 0,5 mm grubości.

Deskowanie pokładu na większości zdjęć widać, że było układane "jak leci" . Deskowanie na  przykład "co czwarta" było stosowane na żaglowcach, gdzie deska musiała się kończyć na belce pod spodem. Tu mamy stalowy pokład i mogła kończyć sie dowolnie. Drewno teakowe było za drogie, aby je marnować na niepotrzebne odpadki..

Kominy były nitowane, więc te kreski w pionie w rzeczywistości powinny być rzędem kropek...

i jeszcze uwaga modelarska: oklejki dna lepiej wychodzą, gdy nie stosuje się czarnego obrysu. Natomiast retusz krawędzie nie powinno stosować się idealnie "w kolor" a o pół tonu jaśniejsze. Wtedy łączenia nie będą tak widoczne..

Widzę podział blach w części podwodnej... I świetnie...

Pozdrawiam
Odpowiedz
#4
Masz rację, pokład zostanie, jak jest, czarny pas to pomyłka , choć Arethusa( trochę starszy krążownik ) już w tym czasie pas czarny miał , Caroline go nie miała i powstał jak by z rozpędu :-)
Poszycie oczywiście lepiej wychodzi bez konturu ale było drukowane na brystolu barwionym i obrys musiał być .
Pas pancerza też jest zły bo Caroline miała pasy poziome , nie pionowe, i były tam jeszcze dodatkowe łączenia pasów(takie pionowe kawałki blach), grubość w oryginale 76 mm więc w skali 200= 0,38mm .
Ja podkleiłem na brystol , tylko ten retusz czarnym pogrubił te krawędzie.
Generalnie jest to model testowy dla mnie , przy moim wzroku precyzyjne wykonanie elementów jest niemożliwe , więc makro za bardzo nie będzie.:-)
Jeśli uda mi się skleić całość do końca to następny będę sklejał HMS Arethusa, z uwzględnieniem wszystkich uwag :-)
Pozdrawiam
edit, skala oczywiście 1:200
Jeszcze kominy, zostawiłem na nich tylko łączenie blach, ale następnym razem faktycznie dam kropki obok łączeń tak jak było w oryginale.
Na tej fotce widać pancerz , wzmocnienie i blachy kominów, jak widac pancerz odbiega daleko od oryginału ale to nie koniec świata , poprawi się :-)

https://www.flickr.com/photos/51459450@N04/5413682243
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#5
Darecki - Klej na razie jak uważasz, potem przyjmij wszystkie uwagi i zaprojektuj Arethusę lub jakikolwiek inny tej klasy z odpowiednimi poprawkami i miejmy nadzieję, że w przyszłym roku ukaże się piękny model na nasze maty  Smile
Krążowników a zwłaszcza lekkich nigdy dość  ;D
Pozdrawiam
Odpowiedz
#6
Z tym czarnym pasem na HMS Arethusa to nie wiem, tu widać, że w momencie zatopienia pasu nie miał, co najwyżej zabrudzenia...

http://www.magnoliabox.com/art/580923/th...thusa-1913
Odpowiedz
#7
Tak zgadza się, jest jeszcze zdjęcie HMS Aurora , ale faktycznie to chyba są wodorosty i inne glony na poszyciu :-)
Wniosek jeden, krążowniki w tym czasie pasów nie miały i tego będę się trzymał :-)

https://en.wikipedia.org/wiki/HMS_Aurora...6546-2.jpg
Lukee, zmiany do obu modeli wprowadzam na bieżąco :-)
wieża pancerna i przymiarka nadbudówki rufowej:
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#8
Brawo Darecki.
Takich modeli nigdy mało. Będę częstym gościem, bo jest na co
popatrzeć  :milbravo:
Skoro sklejasz okręt, to nie widzę inaczej niż WKM2. Serdecznie zapraszamy.
Pozdr.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
 
Odpowiedz
#9
Dziękuję za zaproszenie ale do WKM2 to mi  jeszcze daleko są fachowcy i są amatorzy ja to się zaliczam do tych drugich , może przystąpię do WKM3 o ile taki konkurs będzie :-)
Idąc za sugestiami Fantom Model, postanowiłem co nieco pozmieniać, zlikwidowałem czarny pas, burty jeszcze domaluję jak nakleję laserowe bulaje, odcień -no cóż co miałem to dałem, domaluje się jeszcze krawędzie pokładu , dojdą relingi i myślę że kolor ( różnica) nie będzie taka straszna :-)
Doszło jeszcze kilka drobiazgów.




Pozdrawiam :-)
Edit:
zapomniałem zapytać:
Fantomie, znasz może długość maksymalną jednej deski kładzionej na pokładzie?
rozumiem że mogły być deski 1m, 1,5m 1,7m 3,2m itd, chodzi mi o maksymalną długość jaka była stosowana. :-)
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#10
O, i teraz jest brzytew.. Wygląda jak okręt z czasów Wielkiej Wojny..

Długość desek to raczej w stopach.. Bawiłem się kiedyś w wyznaczanie szerokości na podstawie wielkości butów marynarzy.. Przyjąłem że szerokośc to jakieś 9 cali (22,9 cm) i tego się trzymam. Długość niestety nie jest mi znana. Zakładam, że tak jak teraz, deski były różnej długości, a majster brał co miał pod ręka i mu pasowało.. Ale mogę się mylić..
Odpowiedz
#11
Merytorycznego nic niestety nie dodam, ale fajnie wygląda ten okręt, jestem zainteresowany, pan jako autor podjął się tematów, które chętnie bym sklei.

Powstaje bardzo fajny okręt
Odpowiedz
#12
No to szerokość mamy a dlugość jakoś tam 2-3m się powinno udać:-)
Grzegorz 1982,jak to kiedyś mawiano-Panowie są w Londynie, tu jest forum modelarskie i tutaj wszyscy jesteśmy równi :-).
Model będzie wydany w przyszłym roku więc mamy sporo czasu aby go dopracować :-)
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#13
Co do długości i szerokości , może te zdjęcia pomogą
>http://www.telegraph.co.uk/news/picturegalleries/uknews/9845270/First-World-War-cruiser-HMS-Caroline-receives-grant-for-extensive-restoration.html?frame=2469569<
>http://www.telegraph.co.uk/news/picturegalleries/uknews/9845270/First-World-War-cruiser-HMS-Caroline-receives-grant-for-extensive-restoration.html?frame=2469570<
>http://www.blumarine.co.uk/wp-content/uploads/2014/10/IMG_7044-2-WEB-new.jpg<
>http://www.blumarine.co.uk/wp-content/uploads/2014/10/4-NEW-web1.jpg<
widać że szerokość to jakieś 10-15 cm , długość różna .
Andrzej
Nie podoba ci się mój styl jazdy ? zejdź z chodnika!!
Odpowiedz
#14
Mam te zdjęcia, ale okręt był przebudowany na szkolny i pokład mógł mieć zmieniony, nie ma na nim śladów po podstawach armat i wt. :-)
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#15
  Hej! Wyjątkową piękność (chociaż nieco podstarzałą) "na tapetę" wziąłeś! Jest to moja ulubiona tematyka - lekkie krążowniki z I WŚw. I - gdyby nie brak mocy przerobowych, to na pewno barrrrrdzo chętnie cóś takiego bym usiłował skleić...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#16
Mała aktualizacja, dłubię drobnicę, retusz to tragedia !
Następnym razem wydruk zrobię na kartonie barwionym, ten model pomaluję w całości jak dojdą bulaje :-)
Reling na dziobie i na stanowisku działa 76mm zrobiony z drutu, nie wyszło tak jak chciałem, myślę że trawiony będzie bardziej odpowiedni.
Pozdrawiam.
Klei się :
[Obrazek: 5OOUZqU.png]












Odpowiedz
#17
Jak chcesz pomalować sklejony model  :o ??
Nie maluj - zostaw jak jest bo nie wygląda to wcale źle. Jak MM z lat dziewięćdziesiątych - ma swój urok.
Pozdrawiam
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] Japoński lekki krążownik IJN Sendai GPM 1:200 szebi 118 51,610 24-03-2024, 08:19
Ostatni post: Winek
  Holenderski lekki krążownik Hr. Ms. De Ruyter II, 1:250, Scaldis Model Sven 31 10,473 20-12-2023, 10:47
Ostatni post: jagdtiger2
  Impresja na temat: Wielki krążownik lekki HMS Glorious Olfan 155 43,802 26-10-2022, 09:43
Ostatni post: Jan Olfan
  Rosjiski krążownik,, ASKOLD,, 1:200,DB. DAS79pl 85 24,822 07-06-2022, 11:05
Ostatni post: Hastur
  [R] Hiszpański krążownik Cristobal Colon 1898 1:350 Seba77 73 18,624 28-11-2020, 05:38
Ostatni post: Olfan
  [R] Radziecki czołg lekki T-60 1:25 (Modelik 21/2011) swicaa 1 2,882 10-11-2020, 08:11
Ostatni post: swicaa
  [WKM2] Lekki krążownik Giuseppe Garibaldi [Modelik 1:200] Sprudin 13 9,163 27-06-2020, 10:48
Ostatni post: Japończyk
  [R] Krążownik "Swietlana" Bitwa pod Cuszimą 1905 strona rosyjska cz.12 Lesio73 20 6,785 16-06-2020, 09:33
Ostatni post: Lesio73
  Turecki krążownik pancerny ,, MECIDIYE ,,BM 204,1:200 DAS79pl 52 16,003 20-09-2019, 10:29
Ostatni post: yogi
  [WKM2] Krążownik pancernopokładowy ROSSIJA Japończyk 154 68,149 11-02-2019, 10:01
Ostatni post: Lesio73

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości