Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Jak inni reagują na słowo "modelarstwo" :)
#51
Ponieważ to dział luźne dyskusje, ja też kilka słów. Jeśli chodzi o wypowiedź Linden, to bardzo mądre słowa. Zaś kolega xoxsc - nie dziwię się rozgoryczeniu młodego człowieka. Mój najstarszy syn po studiach próbował pracy wszędzie,  w budowlance, w nieruchomościach... i załamka go brała, bo nigdzie na stałe. Ale dzięki jego koleżeństwu wyjechał do Anglii.  Jego dziewczyna a obecnie żona też po studiach o kierunku chemicznym pojechała za nim i tam bez problemu dostała pracę w swojej profesji. Pozostali synowie niestety też są za granicami kraju. Przynajmniej mają pracę, bo u nas może skończyłoby się pijaństwem albo narkotykami. Pytanie jest na ile młody człowiek ma silny charakter i nie poddaje się łatwo.  xoxsc rozumiem Cię, ale modele do kosza to zła decyzja. Przynajmniej one niech będą takim małym azylem od problemów.  piotr.karton, Rafael  fajnie z Waszej strony, że pragniecie dodać koledze otuchy, czasem człowiekowi jest to potrzebne. 
Odpowiedz
#52
W niektórych magazynach w okolicach Warszawy ludzie dostają umowy agencyjne co dwa tygodnie, z reguły obie zaległe na koniec miesiąca. Takie mamy czasy. Państwo zamiast zając się rzeczami ważnymi to przepycha się o to czy tamto, a prawdziwe problemy pozostają nierozwiązane.

Żebyś Ty wiedział chłopie jak ja miałem przerąbane w wieku 20 lat. Aby dostać a później utrzymać prace musiałem się starać dwa razy bardziej niż inni. Rozumiem Twoje rozgoryczenie bo sam tak się czułem przez długi czas. Teraz mam lat 36, tragedii nie ma ale d*py też nie urywa, ale są rzeczy - na przykłąd modelarstwo - dzięki którym potrafię się ogarnąć. A w klejeniu wcale dobry nie jestem. Smile Delikatnie mówiąc.

Pomyśl o przekwalifikowaniu, podniesieniu kwalifikacji. Kursy, szkolenia, albo po prostu praca w samemu w domu. Skoro masz dużo wolngo czasu to zacznij na przykład uczyć się języka obcego. Nie wiem gdzie mieszkasz więc napisze ogólnie: na prztrzymanie spróbuj się załapać gdziekolwiek. W wydawnictwie do pakowania wysyłek, w magazynie do kompletowania zleceń. A w między czasie inwestuj w siebie - nie tylko kasę ale przede wszystkim czas! Daj sobie szansę. Bo myśląc w taki sposób jak teraz sam sobie tę szansę odbierasz już na starcie. Przekwalifikować się można zawsze. Być może chciałbyś robić coś innego, ale skoro nie możesz teraz tego robić, to spróbuj z czymś innym, a kto wie, może za 5 lat otworzysz własny warsztat, zatrudnisz ludzi i będzie robił to czym się interesujesz.
rdzewieją: Sd.Kfz 251 A WURFRAHMEN 40 (GPM 10/2010) | JAGDPANZER IV Ausf.F (Modelik 11/06) | XP-61E (Orlik 11/2009)

się robią: StuG 40 F OSTKETTEN (GPM 13/2009) | Ju-88 C-6 Nightfighter (KA 5-6/2012)
Odpowiedz
#53
http://bebzol.com/pl/Moje-hobby.181156.html
Odpowiedz
#54
Dobra riposta nie jest zła.
[Obrazek: th_10444366_322921474525390_348798277507...gy6prn.png]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  CZY MODELARSTWO KARTONOWE SIĘ KOŃCZY? Maciej 45 27,957 13-12-2020, 07:58
Ostatni post: dexter

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości