Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
Jestem lata świetlne za Tobą..... ( Ponad pół roku opóźnienia
Może jakoś się pozbieram, aby złożyć do kupy cześć podwodną, to pokażę stan aktualny...
Liczba postów: 639
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Ładny standard.
Przyczepię się tylko do Oerlikona. Lufa jest zdecydowanie za długa i za gruba.
Zerknij do mojej relacji z budowy Hadleya - lufy takie jak tam zrobiłem spokojnie sam możesz wykonać. Te gotowe są kiepskie.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
(01-04-2017, 03:24)qn napisał(a): Ładny standard.
Przyczepię się tylko do Oerlikona. Lufa jest zdecydowanie za długa i za gruba. ...
Witam, trochę miałem innych zajęć ale i dłubałem wieczorami choć nie jest tego dużo.
Dzięki qń, taka pochwała z ust mistrza to już coś, a co do rzeczonego oerlikona to faktycznie trochę ona za długa się wydaje,
nie mniej jednak wykorzystam je ale trochę zeszlifuję od końca, 1mm powinien zmienić jej wygląd, a w ogóle to przy budowie tych działek postanowiłem wykonać je w sposób mieszany tzn podstawa i płyta czołowa z wycinanki a reszta drucików z fototrawki.
A teraz do rzeczy, co się pojawiło zacznę od zupełnych pierdół;
półkluzy dziobowe
wieżyczka ze stanowiskiem plot z dwóch stron
podstawa działa i jakaś barierka z dwóch stron oraz małe półkluzy
no i najbardziej wymagający ostatnio element, dźwig wodnosamolotu,
W tym elemencie autor nie przewidział olinowania, ja dorobiłem, jest to moja autorska konstrukcja
i narazie tyle, teraz pracuję nad łódeczkami jak coś skończę to zaprezentuję.
Muszę się też przyznać że rozpocząłem nowy projekt, coś mnie drobnica wkurza i co jakiś czas muszę sobie od niej zrobić przerwę.Narazie nie zakładałem wątku ale może się skuszę, kto zgadnie jaki to model? (nagród nie przewiduję).
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
A świstak siedzi i zawija sreberka.....
Dobrze, że się z Tobą nie ścigam...
Ale ale, jedno pytanie, czy sobie przypadkiem nie utrudniłeś teraz zadania. Za dźwigiem, pod jednym (lewym) z wentylatorów jest jeszcze biały kwadrat, tam jest jeszcze do przyklejenia kolejna pierdółka.....
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
Tak wiem, ale jest tam za dźwigiem trochę miejsca akurat na pęsetę z tą pierdółką.
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 14
Dołączył: 07 2009
Mogami z Model Hobby Koniecznie ruszaj z relacją, bo temat bardzo fajny
Relację z Brytyjczyka oglądam na bieżąco, podoba mi się Twoja praca.
Pozdrawiam
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
Trafiony w dziesiątkę, to faktycznie Mogami, i chyba ruszę z relacją.
I dzięki za dobre słowo.
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2017
Witam
Model wychodzi znakomicie. Sam od długiego czasu przymierzam się do rozpoczęcia budowy. Zgromadziłem sporo dodatków ale mam delikatny problem. Chciałem zapytać jakich farb używasz do retuszu. Chodzi mi głównie o dobranie koloru. Jeśli są to jakieś typowe farby to bardzo bym prosił o podanie ich numerów.Pozdrawiam i z wielkim zainteresowaniem dalej śledzę postępy w budowie.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
Z retuszem to jest trochę problem, bo wiele części teoretycznie tego samego koloru ma jednak inne odcienie, zależy z których arkuszy wycinane, tu niestety drukarnia dała ciała na całej lini.
Nie wiem jak Quba, który buduje też Rodneja daje sobie radę, ja niestety zdecydowałem się mieszać na bieżąco. Używam Pectry od zawsze. Nie jest to moja mocna strona wiec stosuję sposoby klejenia, które pozwalają wyeliminować do minimum konieczności retusz, choć wiadomo, otwarte krawędzie cięcia trzeba pomalować.
Niemniej ogrom niedogodności przy tym modelu nie pomniejsza jego efektowności po sklejenia choćby części elementów. Warto go budować i się zdrowo przy nim namęczyć, więc zachęcam do pracy.
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 1,721
Liczba wątków: 11
Dołączył: 08 2015
Nie chciałbym się wymądrzać, ale obrana droga chyba, nie jest najlepsza. Tzn zaczynając nowy model, doprowadzasz do sytuacji, że zaraz będziesz miał 2 kadłuby do wypełnienia duperelami, zamiast jednego: ]. IMO fajnie byłoby chyba jednad skączyć to co się zaczeło, ale z 2 strony to ma być zabawa. Ja bym nie odpuścił Rodneyowi, tym bardziej, że angole i tak są biedne w detal w stosunku do japców.
pozdr
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
(12-05-2017, 07:40)Karas napisał(a): .... Ja bym nie odpuścił Rodneyowi, tym bardziej, że angole i tak są biedne w detal w stosunku do japców.
pozdr
Oc co to nie. Niczego mu nie odpuszczam, na pewno będzie skończony zanim w Mogami dojdę do jakiegokolwiek drobnicy. Ale masz rację angole są ubogie w drobnicę w stosunku do japońców.
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 441
Liczba wątków: 12
Dołączył: 03 2015
>>Ale masz rację angole są ubogie w drobnicę w stosunku do japońców.
Ja bym sie spierał :-) Do japończyków są ogólnie lepsze plany. Anatomy Skulskiego to już legenda, Mogami i Nagato mają świetne opracowania... Miyukikkai tez są ok. Z drugiej strony do anglików nie ma tak dobrych materiałów, trzeba szukac głębiej. A ten Rodney to już ogólnie smuta, brak wielu detali , które widać nawet na ogólniedostępnych zdjęciach - jak na przykład te śróby na dachach wież. Komuś się spieszyło aby to wydać... Szkoda takiego okrętu na takie niedoróby... Nie chcę krytykowac konkurencji, ale albo coś się robi z sercem, albo "na sztukę", dla kasy..
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
I tu Fantom przybijam piątkę - nie można już tego lepiej ująć.
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 759
Liczba wątków: 28
Dołączył: 02 2010
(11-05-2017, 11:36)Arkadiusz napisał(a): Z retuszem to jest trochę problem, bo wiele części teoretycznie tego samego koloru ma jednak inne odcienie, zależy z których arkuszy wycinane, tu niestety drukarnia dała ciała na całej lini.
Nie wiem jak Quba, który buduje też Rodneja daje sobie radę, ja niestety zdecydowałem się mieszać na bieżąco.
Jeśli chodzi o część podwodną to nie wiem, zrobiłem ją z barwionki i w ogóle retusz nie był potrzebny. Nadbudówki: póki co Humbrol 126 / 77 /87 bez mieszania. Moje arkusze są kaponowane. Jak wygląda po retuszu możesz zobaczyć w mojej relacji. Na pewno będzie jeszcze potrzebny 33 - czarny i prawdopodobnie 1, ale tego nie jestem w 100% pewien. Cztery poprzednie kolory wykorzystuję na bieżąco.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
Witam wszystkich po długiej przerwie. Powrót zawsze niesie ze sobą bagaż spraw do pilnego załatwienia, tak też jest tym razem, ale w końcu po tygodniu udało się uruchomić stocznię i powoli dla rozruszania paluchów ulepiłem trochę drobnicy. Niewiele tego ale zawsze coś.
Zdjęcie na szybko zrobione komórką ale następne już będą lepsze.
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 30
Dołączył: 10 2016
Arek, przeglądnąłem całą relację od początku i powiem tylko , że to piękna robota
Teraz budując statek, inaczej patrzę na elementy okrętowe i to co wydawałoby się oczywiste, podczas sklejania ich uzyskanie nie jest takie proste, tym bardziej podziwiam i patrzę dalej.
pozdrawiam
Piterkowiec
"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "
Aktualnie w montowni:
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
20-11-2017, 08:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-11-2017, 10:18 przez Arkadiusz.)
Witam serdecznie, prac w domu i wokół domu co niemiara, trzeba wybrać między rzeczami ważnymi i ważniejszymi. Ale nocki to już moje, od czasu do czasu ;-)
Tak więc niewiele tego przybyło, na początek to dokonałem tego co mi chodziło po głowie za podszeptami kolegów, wymalowałem obramowanie pokładu i niech szlak trafi moją uległość na podszepty, wyszło jak wyszło, malowanie po drewnie i to jeszcze wypalanym laserowo to jest to czego nigdy więcej nie zrobię.
Poza tym dłubałem przy drobnicy, wklejałem relingi i drabinki tam gdzie ich jeszcze nie było i na przyszłość nie będą przeszkadzać, coś tam na pokładzie dokleiłem, jakieś wentylatory, polery, włazy, niezbyt to się rzuca w oczy ale zawsze mniej do wykonania, testowo wykonałem dwa działa jednolufowe, trap boczny;
wykonałem też reflektory, tu komplet;
Ogrom dłubaniny jeszcze przede mną, narazie chyba skupię się na kompletnym uzbrojeniu, ale gdzieś z tyłu głowy siedzi Mogami, jak dotąd skutecznie tłumiony.
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 490
Liczba wątków: 30
Dołączył: 10 2016
Pięknie to wszystko wygląda.
pozdrawiam
Piterkowiec
"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "
Aktualnie w montowni:
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Liczba postów: 612
Liczba wątków: 10
Dołączył: 06 2015
Obłędnie się to wszystko prezentuje
Życzę powodzenia w dalszej budowie, a tym czasem podglądam sobie dalej i czekam na kolejną aktualizację
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
Witam wszystkich serdecznie w ten świąteczny czas. W okresie przedświątecznym, niestety jak u wielu z nas zapewne, możliwość poświęcenia czasu na klejenie modeli była ograniczona. Remont , zabieganie i wiele innych zajęć skutecznie spowalniało pracę w stoczni.
Ale coś się tam działo, dokończyłem produkcję działek PomPom 8x40 mm
wykonałem parę dupereli na pokładzie, oraz zabrałem się za reje i olinowanie, niestety ten temat w wycinance jest zupełnie pominięty, poza paroma żałosnymi sznurkami nie ma nic n czym można się wzorować. Szukałem w internecie na dostępnych zdięciach, ale co jak co, to olinowanie jest najmniej widoczne tak więc będzie to raczej moja radosna twórczość.
mam jeszcze jedno pytanie na zakończenie, pomimo że kilka pontonów przyklejonych już było do wierzy głównej postanowiłem dorobić do nich olinowanie, ale niestety mam tylko czarną nitkę na której nie widać zmechaceń, czy takie wykonanie jest do przyjęcia?
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 187
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2008
Za duży kontrast moim zdaniem. Na żadnej archiwalnej fotce nie widziałem czarnych lin niestety.
Na mechacące się nitki jest prosty sposób. Kropelka kleju BCG na palce i przeciągnąć parę razy nitkę między dwoma palcami. Po wyschnięciu nie ma już problemu mechacenia się a i kolor nitki mamy taki jaki chcemy :-)
Liczba postów: 1,721
Liczba wątków: 11
Dołączył: 08 2015
Pom Pomy coś co skutecznie odstrasza mnie od brytów, ale nie powiem chetnie bym kiedyś sobie poskładał KGV albo QE.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
A mnie odrzucają oerlikony, ich wielkość i ilość. Postanowiłem że do świąt sklejam Rodneya a po świętach Mogami, co z tego wyjdzie zobaczymy, tym bardziej że data wyjazdu już znana i całkiem bliska.
Pozdrawiam
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 05 2017
Arkadiusz'u , mam pytanie. Czy mógłbyś napisać jaka jest długość, szerokość i wysokość modelu ? Chciałbym zamówić gablotę i mam problem z wymiarami. Póki co mój model jest 2D stąd lamerskie pytanie.
Liczba postów: 877
Liczba wątków: 11
Dołączył: 07 2009
Faktycznie, pytanie lamerskie, szczególnie że masz wycinankę.
Na stronie 26 instrukcji jest rysunek nadbudówki dziobowej w skali 1:200 o wysokości ok. 21 cm. Na arkuszu 18 z wręgami jest wręga W12, mniej więcej ze śródokręcia o wysokości ok. 9 cm, co daje nam wysokość modelu ok. 30 cm. Resztę, wystarczy podzielić wymiary okrętu z ostatniej strony przez 200, co daje nam ok. 16 cm szerokości i 109 cm długości. Voila!
pozdrawiam.
|