Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] Li-2, Mały Modelarz, wyd. 11/1978, skala 1:50
#1
Big Grin 
Mamy 13 marca 2017 r. czas rozpakować wigilijne prezenty. 
Żona kupiła mi po choinkę paczkę 4 modeli z wyd. Małego Modelarza, a niej m.in samolot stworzony do wszelakich celów w tym do transportu, przewozów pasażerskich, radiolokacji i do innych robótek czyli wszechstronny Li-2, będący licencyjną kopią amerykańskiego Douglas DC-3.
[Obrazek: IMAG1074.jpg]

Ale nie o historii tego samolot będzie mowa, lecz o w zamierzeniu, prawidłowym sklejeniu tego prastarego modelu, projektowanego prawie 40 lat temu
Więc co my tu mamy  Huh ?

Po pierwsze to nie jest oryginalne wydanie, tylko reprint wydany na białym gładkim papierze, bez żadnych zmian w oryginalnym projekcie.

Do drugie, poszperałem trochę internet i na dobrą sprawę nie spotkałem się z ukończoną relacją z budowy tego modelu.
Natomiast na pewno pomocna będzie niedokończona relacja naszego kolegi z forum zablo1978, do oglądnięcia  TUTAJ.

I po trzecie czytając wypowiedzi różnych internautów zauważyłem, że ktokolwiek by nie wypowiadał się o tym modelu,  to wypowiedzi te nie były zbyt pozytywne, w wręcz negatywne. Zwłaszcza jeśli chodzi i spasowanie elementów i grafiki.


Plan zakłada wykonanie modelu w w wykonaniu standardowym, zakładające pozbycie się w miarę możliwości tych oldskulowych czarnych, grubych linii krawędziowych, które miejscami mają po 2 mm grubości na stronę.

Zatem, mając taką wiedzę przystępujemy do sklejania.

W pierwszym etapie wyciąłem po zewnętrznym obrysie wszystkie części poszycia kadłuba, a następnie poczynając od części 1 (środkowy segment kadłuba) z każdej części usuwałem czarne zew. linie obrysowe, dopasowując długość uzyskanego obrysu do sąsiadującego segmentu.

[Obrazek: IMAG1070.jpg][Obrazek: IMAG1069.jpg]  

Już na etapie wycinania widać drobne niedokładności w projekcie:
[Obrazek: IMAG1062.jpg]
Tutaj mamy uskok pomiędzy segmentami wynoszący ok. 3 mm/stronę. Czyli segment nr 8 miałby większą średnicę od segmenty nr 1 o ok. 6 mm. 

Kolejną czynności było sprawdzenie czy po modyfikacjach grubej linii obrysowej doszło do przesunięcia wymiarów szerokości segmentów. Dlatego każdą dolną linię miejsca łączenia segmentu zmierzyłem i ew. niwelowałem różnice.
[Obrazek: IMAG1072.jpg]

Oczywiście międzyczasie sklejały się wręgi.
[Obrazek: IMAG1073.jpg]

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W konsekwencji segmenty 1 i 2 udało się połączyć z następującym efektem:

[Obrazek: IMAG1092.jpg][Obrazek: IMAG1093.jpg][Obrazek: IMAG1096.jpg]

Jak widać spasowanie grafiki na poszyciu jest trochę "nieprecyzyjne". Widać to zwłaszcza na czerwonym pasku z szybą. Dlatego oba segmenty ustawiłem względem siebie powiedźmy "kompromisowo".

Na chwilę obecną to wszystko.
Zachęcam do podzielenia się opiniami i spostrzeżeniami oraz udzielaniem porad przez osoby, które miały do czynienia z tym modelem.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#2
No, jak z taką precyzją i pietyzmem będziesz prowadził do końca to wyjdzie piękny "oldskulowy" model Smile

Tylko jedna mała uwaga, Wink  o 6 mm na obwodzie byłby segment dany większy... Czyli chyba o 1,9mm na średnicy. Albo jakoś tak Wink

Pozdrawiam
Odpowiedz
#3
Kleisz naprawdę dokładnie.

Zastanawiam się tylko po co...

Nie bierz tego do siebie, ale totalnie nie rozumiem po co się starać kleić takie coś w taki sposób.

Nie lepiej skleić coś normalnego?

Jeszcze żeby to był oryginalny antyk - rozumiem smak wspomnień, nostalgii... ale nówka wydruk?
Pozdrawiam

[Obrazek: usnavy2ui2.png]
Odpowiedz
#4
Oto mój LI-2 ukończony na początku stycznia, sam kadłub przeleżał w pudełku około roku.
Ale się doczekał weny twórczej i jest gotowy model na półce.
Sklejony rzecz jasna z oryginalnej wycinanki bo tylko takie modele preferuję osobiście.....Da się skleić bez problemu, potwierdzam....
[Obrazek: 1b6da041433d.jpg][Obrazek: af9fe8530e92.jpg][Obrazek: af0c919c48c4.jpg][Obrazek: 418d01375e7e.jpg][Obrazek: 6545276d2bff.jpg]
Odpowiedz
#5
Po pięknie sklejonym Mig'u 15 po cichu liczyłem na jeszcze bardziej zdetalizowany model w Twoim wykonaniu. Postępy czynisz przeogromne i z przyjemnością obserwuję Twój warsztat. Szkoda, że tym razem poszedłeś o krok do tyłu. Szkoda Twojego talentu na użeranie się z leciwymi opracowaniami. Mam jednak nadzieję, że frajdy ze sklejania będziesz miał mnóstwo. O poprowadzenie relacji i efekt końcowy jestem spokojny  Smile
Odpowiedz
#6
(13-03-2017, 10:29)Lukee napisał(a): No, jak z taką precyzją i pietyzmem będziesz prowadził do końca to wyjdzie piękny "oldskulowy" model Smile

Lukee dziękuję za dobre słowo, będę się bardzo starał, aby "dziadka" zaprezentować w dobrej kondycji.

(13-03-2017, 10:29)Lukee napisał(a): Tylko jedna mała uwaga, Wink  o 6 mm na obwodzie byłby segment dany większy... Czyli chyba o 1,9mm na średnicy. Albo jakoś tak Wink
Nie liczyłem tego dokładnie. W każdym podczas porównywania wymiarów na płasko wyszło mi, że jeden segment był wyraźnie większy od sąsiadującego, dlatego w tego typu modelach ważne jest wstępne pasowanie części już na etapie wycinania.


(14-03-2017, 07:45)qn napisał(a): Kleisz naprawdę dokładnie.
Zastanawiam się tylko po co...
Nie bierz tego do siebie, ale totalnie nie rozumiem po co się starać kleić takie coś w taki sposób.
Nie lepiej skleić coś normalnego?

Qn dziękuję za dobre słowo.
Natomiast w nawiązaniu do dalszej części Twojej wypowiedzi(...).
Tak jak napisałem we wstępie, ten model jak i 3 inne (także z poprzedniej ery) otrzymałem jako prezent od żony.
Zdaję sobie sprawę, że projekt tego samolotu nie jest najpiękniejszy i znacząco odstaje od obecnie projektowanych.
Jednakże chcę wykonać ten model najlepiej jak umiem, aby wyrazić wdzięczność dla żony. Tym bardziej, że często odwiedza moją "dziuplę" modelarską i podpatruje jak robota idzie.
Dlatego byłoby mi bardzo nieswojo i przykro, gdybym wykonał ten model niechlujnie, a już nie mówiąc o wyrzuceniu go do tzw. kosza z powodów błędów projektu.

(14-03-2017, 08:58)marek39 napisał(a): Oto mój LI-2 ukończony na początku stycznia, sam kadłub przeleżał w pudełku około roku.
Ale się doczekał weny twórczej i jest gotowy model na półce.
Sklejony rzecz jasna z oryginalnej wycinanki bo tylko takie modele preferuję osobiście.....Da się skleić bez problemu, potwierdzam....

Marku w takim razie gratuluję ukończenia tego modelu. Nie wiem czy dobrze kojarzę ale na "kondradusie" widziałem Twoją galerię. Szkoda, że nie pokusiłeś się o relację.

Natomiast, co do oryginalnej wycinanki. Tak jak napisałem wcześniej, to że akurat mam odnowionego Li 2 to jest przypadek.
Ale powiem Ci, że posiadam oryginalną wycinankę innego samolotu z 1979r. (także Mały Modelarz), i z uwagi na znaczące pogorszenie właściwości tego papieru oraz jego żółknięcie i zwyczajnie nieefektywny wygląd, ja tą wycinankę zeskanuje, poprawię ją graficznie i wydrukuje na nowo.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#7
Piterkowiec - tego IŁ-62 skleić warto, sam także myślę o tym. Co do relacji z klejenia mojego LI-2 to napisać muszę iż kończyłem ten model
wraz z innym który jest na fotce. Tak się złożyło. Zrobiłem tylko fotki do galerii Małego Modelarza, dla pamięci.
Powodzenia życzę i ukończenia modelu.
Marek vel Andy.
Odpowiedz
#8
(15-03-2017, 08:24)Technick napisał(a): Po pięknie sklejonym Mig'u 15 po cichu liczyłem na jeszcze bardziej zdetalizowany model w Twoim wykonaniu. Postępy czynisz przeogromne i z przyjemnością obserwuję Twój warsztat. Szkoda, że tym razem poszedłeś o krok do tyłu. Szkoda Twojego talentu na użeranie się z leciwymi opracowaniami. Mam jednak nadzieję, że frajdy ze sklejania będziesz miał mnóstwo. O poprowadzenie relacji i efekt końcowy jestem spokojny  Smile

Technick-u pragnę Cię zapewnić, że obecnie sklejany Li-2 nie jest ostatnim sklejanym modelem na moim biurku.
A za pochwałę za Miga bardzo dziękuję.
Natomiast nie zgodzę się z Tobą, że sklejając Li 2 wykonuję krok do tyłu.
W moim dorobku modelarskim są raptem 3 modele, w tym 2x z Kartonowej Kolekcji i 1 z Hobby Model.
Spasowanie części wszystkich tych modeli było bez zarzutu, a sklejanie (w dużym uproszczeniu) ograniczało się do wycinania,formowania, retuszu i sklejania.
W Li-2 mamy zgoła inną sytuację, gdzie spasowanie elementów sąsiadujących w znaczny sposób trzeba korygować.

(15-03-2017, 08:24)Technick napisał(a): (...) po cichu liczyłem na jeszcze bardziej zdetalizowany model w Twoim wykonaniu.

Technicku powiem Ci szczerze, że nie czuje się jeszcze na siłach brać się za wydawnictwa typu Haliński.
Myślę, że jeszcze nie czas na Extra Ligę.
W zamierzeniu wpierw chciałbym dobrze nauczyć się sklejać modele w standardzie z tzw. średniej półki zaawansowania, a później przyjdzie czas na takie cuda jakie Wy robicie.

(15-03-2017, 09:10)marek39 napisał(a): Piterkowiec - tego IŁ-62 skleić warto, sam także myślę o tym.

Marku, trafiłeś w 10 tkę. Smile
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#9
Prezent od żony powiadasz ;-)))))

No i wszystko jasne. Model jako prezent i do tego od ŻONY - musi być potraktowany z szacunkiem.
Pozdrawiam

[Obrazek: usnavy2ui2.png]
Odpowiedz
#10
Extra Lige powiadasz, i właśnie tak powinno być...Zrób dla żony ! Szacunek! ale następny bierz Hala,  za efekt jestem spokojny albowiem, jak mawiają starzy indianie "Shoot for the Moon-even when you miss- you will land among the Stars... pozdrawiam
Odpowiedz
#11
Sklejałem ten model dawno temu, fakt leciwy ale chyba nie napotkałem problemów i został ukończony. W każdym razie powodzenia.
"zniknęli już idole, bohaterowie zeszłych wojen. Odeszli z pamięci ludzi, ich sławę zabrało morze."
Odpowiedz
#12
Witam serdecznie wszystkich telewidzów Smile
Na wstępie dziękuję Wam za wszystkie opinie i komentarze.
Budujące jest to bardzo, a i człowiek ma większą werwę do robotySmile.

Natomiast z dnia na dzień, budowa samolotu Li 2 idzie pełną parą i dzisiaj udało się ukończyć kadłub z ciekawym efektem.
Ale od początku (...).

Jeśli chodzi o technikę budowy. Autor w swoim projekcie zastosował system łączenia segmentów na 1 wręgę, przy czym usytuowanie wręgi proponował na pasku łączącym, dosłownie pomiędzy segmentami. Czyli mniej więcej tak:
[Obrazek: IMAG1105.jpg]
No cóż, przy idealnie spasowanym opracowaniu być może taki system zdał by egzamin, natomiast coś mi się zdawało, że w tym przypadku zdecydowanie to nie wypali.
Dlatego co nieco zmodyfikowałem ten system pozostając przy 1 wrędze, lecz sposób montażu wyglądał następująco.
1. sklejenie segmentu w rulonik,
2. wklejenie do środka paska łączącego, gdzie z jednej strony (zewnętrznej) naciąłem tzw. ząbki 
3. dopasowanie (czyt. oszlifowanie) wręgi i jej wklejenie do wewnątrz tj na wcześniej przyklejony pasek.
Wystające ząbki były wystarczające go pewnego osadzenia drugiego segmentu.

Takie rozwiązanie dało mi możliwość ew. korygowania (przeszlifowania papierem ściernym) krawędzi sąsiadującego segmentu aby obie krawędzie właściwie pasowały do siebie.

W ten sposób skleiłem cały kadłub.
Niestety sporo było szlifowania, dopasowywania elementów. Gdzieniegdzie powstały drobne szpary.
Natomiast moim skromnym zdaniem kadłub wyszedł poprawnie.
[Obrazek: IMAG1112.jpg][Obrazek: IMAG1108.jpg][Obrazek: IMAG1110.jpg][Obrazek: IMAG1113.jpg]  
Wiem wiem, co chcecie powiedzieć, że bije po oczach źle spasowana grafika. 
Ale to nie moja wina, takie to jest opracowanie, a usytuowanie względem siebie segmentów jest kompromisowe, z tendencją na utrzymanie właściwej symetrii grafiki po lewej stronie samolotu.
Najbardziej mnie denerwują mnie tylne drzwi (zdjęcie nr 2) gdzie góra drzwi pasuje a dół już nie  Angry.
Ale cóż tak czasami bywa ze starszymi wydaniami.  
Kadłub wymaga jeszcze wygładzenia krawędzi łączenia segmentów, pogłaskania i ochuchania, ale moim zdaniem samolot wygląda bardzo ładnie (na żywo lepiej się prezentuje niż na fotografiach).

Na chwilę obecną to wszystko. 
Do zobaczenia przy następnej odsłonie, w a niej stateczniki.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#13
Piterkowcu - wszystko ładnie wygląda z małym drobiazgiem. Skoro nie wycinałeś i nie szkliłeś okienek w kadłubie to mogłeś pozostać przy oryginalnej części nr 13.
Ta kopółka obserwatora/ nawigatora lepiej się prezentuje w oryginale niż kanciate, plastikowe coś po tabletce. Jedyna przezroczysta część w Twoim modelu. Jakoś to nie tak wygląda, takie moje spostrzeżenie. Jeśli już chcesz tak zostawić, choć ustaw ją w poziomie a nie pochylaj względem części kadłuba gdyż ta część jest żle wykreślona i ma zły skos. Jeśli chodzi o spasowanie segmentów i klejenie na jedną wręgę, napiszę iż w tym modelu wszystko pasuje jak ulał. Żadnego docinania czy szlifowania, mowa o oryginalnej wycinance. Domyślam się, że Twoje zmagania miały podłoże w złym wydruku tzn skalowanie arkuszy niepoprawne.
Drukarki przekłamują. Pamiętaj iż pracujesz ze starą wycinanką i wszelkie nieścisłości czy przesunięcia linii i kolorów były czymś całkiem normalnym w tamtych cudownych latach. Nie narzekaj, sam wybrałeś. Nikt nie napisał, że będzie miodzio i prosta sprawa. Głowa do góry a model sam urośnie ......
[Obrazek: 36896fed6f44.jpg][Obrazek: 5dbec45e9ce7.jpg][Obrazek: 2739f4008226.jpg][Obrazek: 21483597612e.jpg]
Odpowiedz
#14
(17-03-2017, 04:42)marek39 napisał(a): Głowa do góry a model sam urośnie ......

Marku, ja jestem raczej z tych co nie przejmują się drobiazgami. A sklejanie tego modelu daje mi dużo frajdy.
Toż to mój pierwszy Mały Modelarz od ponad  20 lat ! To tak jakbym cofnął się w czasie do połowy lat 90 tych.

(17-03-2017, 04:42)marek39 napisał(a): Domyślam się, że Twoje zmagania miały podłoże w złym wydruku tzn skalowanie arkuszy niepoprawne.
Drukarki przekłamują.

Trudno powiedzieć, bo nie mam oryginalnej wycinanki aby porównać elementy.
W moim wykonaniu staram się pozbyć czarnych linii obrysowych, których ubytek także może zmieniać dopasowanie poszczególnych elementów.  

Co do kopułki, to masz rację, jej przeźroczystość odstaje trochę od reszty. Zostawię już tą która jest , lecz pomaluję ją na niebiesko.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#15
Moją Li-dkę sklejałem wkrótce po wydaniu, a miałem lat 12-ście. Jak napisał Marek 39 nie było problemów z pasowaniem części. Z sentymentem patrze na twoje zmagania.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#16
Witam serdecznie w nowej odsłonie.
Dziękuje wszystkim za opinie i komentarze. 
Cieszę się, że model się podoba i wzbudza swoisty wspomnień magi czar.
Rzeczywiście rok 1978 to już daleka przeszłość. Pozwolę sobie powiedzieć, że Demokracja Ludowa dawno upadła, a Lidka w dalszym ciągu cieszy się zainteresowaniem.
W ostatnim moim wpisie zapowiedziałem, że w następnej odsłonie będą stateczniki.
Jednakże po przemyśleniu tematu, coś mi się zdawało, że na tym etapie budowy będą one w znaczącym stopniu przeszkadzały w późniejszym montażu skrzydeł.
A ponadto chyba wolę równać ( łapać poziomy i symetrię) mniejsze do dużego niż większe do mniejszego (oczywiście chodzi o stateczniki względem skrzydeł).
Dlatego robota została skierowana na skrzydła, a dokładnie jego środkową część. 

No to "lecim".
szkielet środkowej części składa się z pudełeczka ( coś a'la centralny dźwigar), 
[Obrazek: IMAG1118.jpg]
na który następnie doklejamy użebrowanie, które jak widać na zdjęciu raczej idealne nie jest.
Dlatego potrzeby był zabieg "standaryzacji" par żeber, co by dwa końce centralnego skrzydła miała takie same obwody.
W tym celu posłużyłem się metodą na "zszywacz".
[Obrazek: IMAG1119.jpg], po czym obie pary przeszlifowałem papierem ściernym o gradacji 400

[Obrazek: IMAG1120.jpg]
W ten sposób uzyskaliśmy szkielet naszego centropłata 
[Obrazek: IMAG1121.jpg?5&j]
Przygotowanie poszycia nie nastręczało trudności.
[Obrazek: IMAG1123.jpg]
No i uzyskaliśmy efekt końcowy 
[Obrazek: IMAG1124.jpg]
Na koniec wystarczyła przykleić w/w element do kadłuba.
Z uwagi na duże powierzchnię styku użyłem kleju polimerowego ( w tym przypadku UHU gel)
[Obrazek: IMAG1126.jpg][Obrazek: IMAG1125.jpg]

I teraz wylazła kwestia mojej ingerencji w projekt polegający na pozbyciu się czarnych linii obrysowych ;
[Obrazek: IMAG1127.jpg] Usuwając czarne linie obrysowe (czołowe i od spodu) zawęziłem tym samym średnice segmentów.
No i zabrakło mi tych 2-3mm aby poszycie skrzydła ładnie się zbiegło z kadłubem   Confused.
No cóż nauka na przyszłość jest. Ale nie ma co się załamywać, bo samolocik fajnie się prezentuje.
-------------------------------
Pozostała ostatnia część do ukończenia centropłata - czyli zespół części 24 i 25, stanowiące oklejki poszycia łączące skrzydło i kadłub.
I wówczas stoczyłem prawdziwą bitwę pancerną z częścią nr 25,usiłując ją dopasować do poszycia.

Pierwsze podejście na prawej stronie i ... poległem. PDT_Armataz_01_08
Tylko nie proście o zdjęcia ze zbliżeniem na te ząbki. Nie pokarzę bo wstyd Cry PDT_Armataz_01_04  
[Obrazek: IMAG1132.jpg]
Zły na siebie, gdyż to całkowicie moja wina. 
Źle dobrałem technikę przyklejenia, gdyż posmarowałem cz. nr 25 klejem BCG co by zmięknął papier i starałem się jakoś to uformować bezpośrednio na łączeniu. Wyszło źle PDT_Armataz_01_07. Coś tam poprawiłem ale i tak widać.

Została druga strona... 
Mądrzejszy o zdobyte doświadczenie , postanowiłem zmienić technikę.
Tym razem osobno przyklejałem każdą krawędź, począwszy od przyklejenia części do skrzydła.Potem ząbki i zakończyłem na przyklejeniu górnej krawędzi.
[Obrazek: IMAG1131.jpg]


Na chwilę obecną to wszystko.
Na razie samolocik wygląda jak jakiś areo-poduszkowiec.
[Obrazek: IMAG1128.jpg][Obrazek: IMAG1133.jpg]
W następnej odsłonie postaram się przedstawić budowę zakończenia skrzydeł.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#17
Witam serdecznie w kolejnej odsłonie.
No cóż po centropłacie przyszła kolej na pozostałą część skrzydeł. I powiem Wam szczerze, że po tych skrzydełkach entuzjazm mi opadł.
A wszystko za sprawą braku "normalnego"  szkieletu skrzydła. Kilka razy sprawdzałem wycinankę , czy nie pominąłem użeborwania. Ale nie, projekt zakładał taki oto szkielet :
[Obrazek: IMAG1134.jpg]

I wówczas miałem problem jak osadzić całkiem nie małe ( długość krawędzi naratcia coś koło 28cm) poszycie skrzydła wyłącznie na tym dźwigarze?
I powiem Wam, że trzeba było improwizować profesjonalne podejście do tematu.
- Dźwigar wkleiłem w centropłat
- Po zaokrągleniu (na oko) krawędzi natarcia, skleiłem ze sobą krawędzi spływu poszycia
- Następnie nasunąłem płat na centropłat i go przykleiłem. 
Zatem ów szkielet na w tym wydaniu ma wyłącznie charakter symboliczny.
Generalnie nie wyszło to najlepiej i z tego efektu nie jestem zadowolony. 

Oceńcie sami Idea
[Obrazek: IMAG1143.jpg][Obrazek: IMAG1145.jpg][Obrazek: IMAG1146.jpg][Obrazek: IMAG1141.jpg]

Ale pocieszające jest to (i to bardzo !!), że jak dzisiaj wróciłem z przedszkola z synkiem do domu (5 lat) to powiedział , że bardzo mu się podoba ten samolot.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#18
Bardzo mała aktualizacja.
Wczoraj miałem chwilkę czasu wiec postanowiłem zrobić silnik, co by o tych nieszczęsnych skrzydłach szybko zapomnieć.
[Obrazek: IMAG1150.jpg][Obrazek: IMAG1151.jpg][Obrazek: IMAG1155.jpg][Obrazek: IMAG1156.jpg]
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz
#19
Witam serdecznie w ostatnim odcinku.
Moi mili, sklejanie leciwego Li 2 dobiegło końca. Uff nareszcie (...) 
Cieszę się, że już go skończyłem, bo przy jego wykonaniu nie brakowało skrajnie różnych emocji.
Natomiast cóż mogę powiedzieć nt tego samolotu /wydania.
Przede wszystkim mam do czynienia z wydaniem z 1978r. zatem, jeżeli ktoś nigdy nie sklejał starszych wydań Małego Modelarza to przeżyje szok  PDT_Armataz_01_23

Co do poziomu trudności jego wykonania? Jakby to powiedzieć, jest kłopotliwy.
To znaczy z jednej strony mamy spory samolot, o prostej niewymagającej cudownych umiejętności konstrukcji i atrakcyjnym wyglądzie. 
Czyli taki w sam raz dla początkującego. Dla doświadczonych modelarzy nie polecam, gdyż będzie zbyt dużo irytacji.
Ale jest także ciemna strona mocy, a mianowicie błędne (zwłaszcza na skrzydłach) spasowanie elementów, wymagające kombinowania i szukania kompromisów. Czyli w ruch idzie papier ścierny i to gruby  Big Grin
Problemy występują także ze właściwym dopasowaniem sąsiadujących elementów (segmenty kadłuba, korpusy silników, stateczników).
Normą było wykonanie kilkukrotnych przymiarek, korekt na obwodzie bądź łączeniu i dopiero sklejanie. Zatem nie występuje tutaj formuła "wytnij, uformuj, przyklej".

A najbardziej wkurzyła mnie konstrukcja skrzydeł, gdyż nie posiadały one użebrowań, co by ładnie wyprofilować krawędź natarcia, a jedynie jakiś dźwigar,który oprócz tego że sterczał nie pełnił jakiejś znaczącej funkcji. 

Co do sklejalności, to Li-2 z MM jest sklejalny, ale nie należy oczekiwać fajerwerków i nawet nie ma co porównywać tego modelu z obecnie projektowanymi.
Ale udało się  Smile

Jeśli chodzi o instrukcję i rysunki instruktażowe - to tutaj nie mam większych zastrzeżeń. 

Aha bo bym zapomniał, w wycinance nie ma zaprojektowanego kołpaku/piasty śmigieł, dlatego ja wykonałem je z tzw. balsy.
Czas budowy ok. 3 tygodnie.

To by było tyle na dzisiaj.
Prezentacja modelu została pokazane w Galerii TUTAJ

A poniżej kilka zdjęć surowego modelu, prosto ze stołu.
[Obrazek: IMAG1164.jpg]

[Obrazek: IMAG1168.jpg][Obrazek: IMAG1170.jpg][Obrazek: IMAG1166.jpg][Obrazek: IMAG1172.jpg]

Wszystkim komentatorom dziękuję za opinie i komentarze i pozdrawiam wszystkich widzów.
pozdrawiam
Piterkowiec

"Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku "

Aktualnie w montowni: 
Ukończone:
Piper L4H [Kartonowa Kolekcja], Fokker D. VII [Kartonowa Kolekcja], Mig-15 Fagot [Hobby Model], Li-2 [Mały Modelarz], Ił-14 [opracowanie Kangaroo], Hindenburg LZ-129 [Sklej Model], Fokker Dr 1 [Modelik], TS/S Stefan Batory [Mały Modelarz], Ił 62 [Mały Modelarz 1979], USS Dallas [Modelik], United States [JSC], King George V [ JSC], Queen Mary [JSC],ORP Jaskółka [MM/2000]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Wink [R] Cant Z-506B , Mały Modelarz 10-11-12/2015 , 1:33 rpt.model 0 571 25-03-2024, 01:42
Ostatni post: rpt.model
  [R] An-14 - Orlik - skala 1:33 messer 26 3,556 15-02-2024, 11:53
Ostatni post: mirkuch
  Projekt U.L.E.P., czyli modelarz kolejowy próbuje w okręty… MaciekW 14 3,355 07-12-2023, 11:11
Ostatni post: żółtodziób
  [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100 Paweł O 20 3,501 21-10-2023, 07:24
Ostatni post: Paweł O
  [G] Parowóz TKt48 ANGRAF skala 1:25 tomo11 0 2,116 02-08-2023, 07:42
Ostatni post: tomo11
Tongue [T/R] Dar Pomorza ,Mały Modelarz 7-8-9/2022(2023), skala 1:200 - docelowo 1:87 ma.es.trio 0 2,015 12-07-2023, 12:03
Ostatni post: ma.es.trio
  [R] USS Intrepid, JSC 9, skala 1:400. zablo1978 23 3,703 14-06-2023, 11:12
Ostatni post: Raven
  [R] HMS Malaya, Fantom Model numer 6, skala 1:300. zablo1978 4 1,725 28-04-2023, 01:22
Ostatni post: zablo1978
  [R] USS Hornet, SZKUTNIK, skala 1:300 i 1:200. zablo1978 6 1,531 25-04-2023, 08:27
Ostatni post: Winek
  [R] F-105 Thunderchief, Hobby Model 107, skala 1:33. zablo1978 6 2,380 21-03-2023, 09:02
Ostatni post: zbin

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości