Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bezczelność nie tylko kartonowa...
Wybrałem. SAMOLOT. PZL 38 "WILK" z MM 4-5/2000 pana Pawła Mistewicza. Piękny to samolot! Znęcam się nad tą wycinanką już drugi tydzień - i gówno mi z tego wychodzi; widać, kartoniki sklejać zapomniałem. Skleiłem kadłub ze statecznikami i skrzydłami, któren nie wyszedł kwitnąco, ale, po oglądnięciu relacji OSTOI odeszła mię całkowicie chęć do dalszej produkcji tego modela... 
  Były, co prawda, problemy przy łączeniu ze sobą elementów kadłuba (na dwie wręgi!), aliści jakoś to skleiłem: - w dużej mierze dzięki ostrzeżeniom w relacji naszego Kolegi OSTOI!  - jednak to, co zobaczyłem przy sklejaniu gondoli silnikowych...
  Znów odejszła mię chęć na sklejanie papierków!
  Mam jeszcze kilka wycinanek, z tego najbardziej kusząca jest PZL MD 12, a być może w niedługim czasie otrzymam kilka innych, więc sie specjalnie nie przejmuje...
  Zapasy kleju i innych pierdołków jeszcze są również! 
  Zdjęcie, być może będzie również: - jak sie uda złapać "wstawiciela"!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
(14-09-2021, 08:55)ZbiG napisał(a): Wybrałem. SAMOLOT. PZL 38 "WILK" z MM 4-5/2000 pana Pawła Mistewicza. Piękny to samolot! Znęcam się nad tą wycinanką już drugi tydzień - i gówno mi z tego wychodzi; widać, kartoniki sklejać zapomniałem. Skleiłem kadłub ze statecznikami i skrzydłami, któren nie wyszedł kwitnąco, ale, po oglądnięciu relacji OSTOI odeszła mię całkowicie chęć do dalszej produkcji tego modela... 
  Były, co prawda, problemy przy łączeniu ze sobą elementów kadłuba (na dwie wręgi!), aliści jakoś to skleiłem: - w dużej mierze dzięki ostrzeżeniom w relacji naszego Kolegi OSTOI!  - jednak to, co zobaczyłem przy sklejaniu gondoli silnikowych...
  Znów odejszła mię chęć na sklejanie papierków!
  Mam jeszcze kilka wycinanek, z tego najbardziej kusząca jest PZL MD 12, a być może w niedługim czasie otrzymam kilka innych, więc sie specjalnie nie przejmuje...
  Zapasy kleju i innych pierdołków jeszcze są również! 
  Zdjęcie, być może będzie również: - jak sie uda złapać "wstawiciela"!
Szanowny ZbiGu,
już się martwiłem,że tak cicho. Na zdjęcia czekam spokojnie - bo zawsze jest co podziwiać (chociaż wcześniej tak ładnie wyklinasz te modeleSmile
Z pozdrowieniami
Marcin
Odpowiedz
Wilk jeszcze szczerbaty chociaż ogólna bryła już mówi wiele.
Czekamy na koniec.

Piękne te Twoje katamarany, takie wypieszczone, wybłyszczone.
Największy mój zachwyt budzi trap na przedniej ścianie nadbudówki.
Reszta to równie wysoki standard Kolegi ZbiG'a. Gratulacje!
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
O! Wróciły!
Bardzo zgrabne statki Smile
Odpowiedz
Wczoraj zwrócono mi uwagę, iż nie powinienem pokazywać modeli NIEKARTONOWYCH i różnych takich innych pierdół. 
  Uwaga ze wszech miar słuszna! To forum modeli KARTONOWYCH albowiem.
  W związku z tym, iż WSZYSTKIE moje modele nie są stricte kartonowe; - w każdym są jakieś NIEKARTONOWE dodatki typu druty, drewno, metal, pianki, PCV, lakiery, itp itd poczułem się słusznie zmuszon do rezygnacji ukazywania tych wielomateriałowych  kompozycji przestrzennych zwanych dalej modelami.
  Ale... - zastanowiła mię ilość oglądających, która wcale nie jest taka mała...
  Wszystkim oglądającym i wpisującym swoje komentarze Kolegom dziękuję za zainteresowanie i, zazwyczaj przychylne opinie. Doceniam zainteresowanie moimi niekartonowymi wybrykami i myślę, iż były one pewnym urozmaiceniem w kartonowej codzienności i dla tej to przyczyny stosunkowo dużo było oglądających.
  Raz jeszcze przepraszam za wprowadzenie w błąd tytułem "Bezczelność KARTONOWA", która owszem, bezczelnością była, aliści nie kartonową, więc myślę, iż należy tę bezczelną działalność zakończyć.
  Niemniej jednak, jeśli będę mógł usłyszeć opinie Szanownych Kolegów w tej materii, to postanowienie zakończenia tej działalności, lub nie uzależnię właśnie od tej opinii, nie oglądając sie na uwagi pojedynczych osób.
  Pytanie: - czy kontynuacja dotychczasowego luźnego stylu wątku może być zachowana? Może zmienić tytuł na "Bezczelność NIE TYLKO kartonową"? Czy wątek skasować zupełnie? Może jakieś inne propozycje?
  Wszystkie opcje są możliwe. 
                                             Pozdrawiam                   
                                                                  - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
Hi ZbiG,
jak zwykle (za co Cię dodatkowo cenię) dowcipnie, kontrowersyjnie, prowokacyjnie!
Każdy modelarz kartonowy używa także innych materiałów – inaczej prowadziłoby to do nonsensów.
Pozostań (i Twoj thread) takim, jakim jesteś!!!
Pozdrawiam
Henryk
Odpowiedz
Wątek jest pisany w dziale galimatjas. Czyli o wszystkim byle z kulturą. A że jest potrzebny i czytany świadczy liczba odsłon. Czyń więc ZBiG-u dalej swoje przesłanie ku uciesze oglądających. A kartonowi puryści niechaj tu nie zaglądają bądż niech idą się odsikać i włączą sobie  http://www.kartonowki.pl/forum
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
Zbig nic nie zmieniaj, kontynuuj , bądź sobą Wink
Odpowiedz
no to już kompletna bezczelność jestże!
nic nie zmieniać, ma być tak pozostać Big Grin
Odpowiedz
Nie spodziewałem się, że aż tak dasz się zmanipulować.
Pozostań jakim jesteś i nie słuchaj złych rad lub opinii.
Wielokrotnie dałeś takim odpór a teraz tak łatwo ulegasz?
Czekam na następne wpisy i posty, również te nie kartonowe!
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
Korzystając, z nie tylko kartonowego wątku, chciałbym z tego miejsca serdecznie podziękować za wspólne spotkanie. Szkoda tylko że tak krótko, ale lepiej krótko niż wcale.
Choć czytając wpis Zbiga, rozumiem że po kilku głębszych uzgodniliście wspólnie, co kartonem jest a co nie: ], hehehehe. Na szczęście szybko się trzeźwieje i świat wraca do normalności, a definicje uznane w afekcie nie mają mocy sprawczej.
Dlatego wnoszę sprzeciw wszelkim zmianom. Niech pozostanie jak jest.

PS. Cierpliwie oczekuję rozpatrzenia mojego wniosku na czeladnika bractwa TPM: ]
pozdrawiam
[Obrazek: J8HtZWI.png]
Odpowiedz
Przyznać się kto tak pocisnął ZbiGowi? Wink

Dział forum ma tytuł "Różności czyli galimatias" więc łaskawie proszę owego malkontenta o wyciągnięcie kija z tyłka. Sądząc po następnych wpisach tuszę, że nie był trzeźwy więc spuśćmy nad tym zasłonę milczenia.
Odpowiedz
Przepraszam. Przepraszam za chwilę zwątpienia. Uległem presji, a bronić sie nie umiem, więc przyznałem rację interlokutorowi. 
  Szanowni Koledzy przypomnieli mi, że przecie piszę w dziale "Różności, czyli galimatias", gdzie różne rzeczy można pisać i pokazywać; - byłe z kulturą - i nie obrażając nikogo. Nie wydaje się, że moje wpisy i obrazki komuś ubliżają, więc będziem kontynuować. Trzeba chyba jednak będzie zmienić tytuł wątku na: - "Bezczelność nie tylko kartonowa"...
  Dziękuję za "podtrzymanie na duchu" i ukazanie drogi wyjścia z tej niemiłej dla mnie sytuacji.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
Uffff..... kamień z serca mi spadł (mam nadzieję, że spadając nie wpadł do nerki, albo co gorsza do wątroby) - mój ulubiony wątek będzie kontynuowany :-)
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
Moje dzisiejsze, z lekka nieplanowane, ale jakże miłe wpadnięcie na herbatkę do ZbiGa zaowocowała szybką galerią PZL 38 "WILK" z MM 4-5/2000.
Miłego oglądania.

[Obrazek: 825_11_10_21_10_13_03_15521499.jpeg]

[Obrazek: 825_11_10_21_10_13_01_15520514.jpeg]

[Obrazek: 825_11_10_21_10_12_57_155171574.jpeg]

[Obrazek: 825_11_10_21_10_12_55_155192115.jpeg]

[Obrazek: 825_11_10_21_10_12_54_155182068.jpeg]

[Obrazek: 825_11_10_21_10_12_52_15517889.jpeg]

[Obrazek: 825_11_10_21_10_13_10_1552382.jpeg]
Odpowiedz
Dziękuję serdecznie, Tomku. Wyręczyłeś mojego "etatowego wstawiciela", któren akuratnie zdjęć wstawić nie mógł. 
  No cóż, model, jaki jest - każden widzi i rozczulać sie z tego powodu nie ma potrzeby... 
  Zaznaczam, iż model NIE JEST STRICTE KARTONOWY! Lufy uzbrojenia, rurka Pitot'a, osie kółek, tłoczyska amortyzatorów, elementy nośne płozy ogonowej i ośki śmigieł są METALOWE! Osłony amortyzatorów (tzw "szklanki") i piasty kół wykonane są z igelitu. Na oszklenie zaś kabiny pilota i strzelca ogonowego użyłem przeźroczystej folii do blindowania, za co przepraszam najmocniej. 
  Jednakowoż czuję się rozgrzeszony - i, myślę, nie obraziłem tym faktem nikogo z Szacownych Kolegów: - wszak jest to dział "galimatias" - i można wstawiać tutaj zdjęcia modeli niekoniecznie do końca kartonowych...
  Pretensji zaś do kultury specjalnych nie wnoszę, jako że kultura niestety najmocniejszą stroną moją nigdy nie była...
  Za co usilnie o wybaczenie proszę.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
Ale, że folii kartonowej nie miałeś to ogromne niedopatrzenie Wink
Gratuluję wspaniałego Wilka!
Odpowiedz
no i gitara jest!
Odpowiedz
Nareszcie widzę ukończonego KARTONOWEGO Wilka.
Opowiadanie o nim przez telefon to stanowczo za mało.
I wygląda bardzo zacnie, gratulacje Zbysiu.
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz
[Obrazek: 438_15_10_21_4_56_24_155252090.jpeg]
  Tak jakości zejszło. iż ostatnio robiłem kadłub kajaka: - oczywista, w zgodzie ze wszelkimi zasadami! Więc - najpierw szkielet, następnie poszycie dna - itd, itd...
  Aliści nie o tym chciałem. 
  Wielu modelarzy kompinuje, jak osadzić model takowego kajaka bezpiecznie na podstawce, o której zaletach mówić wszak nie ma potrzeby!
  Wew związku ze związkiem pozwoliłem sobie zatem rysuneczek (odręczny!) namalować, coby istote osadzenia drewienek w szkielecie ukazać: proste to i stosunkowo łatwe - a pod warunkiem zachowania "winkla i pionu" - niezwykle skutecznie model w pionie na podstawce utrzymuje....
  Nie jest to patentem do końca - można przecie toto jeszcze ulepszyć, czy uprościć - jest pole do pomysłów!
  Pozdrowienia zasyłam  
                                                             - ZbiG -
   PS: - Przepraszam tych Kolegów, którzy mogą się czuć urażeni, iż proponuję materiał niezgodny z nazwą forum "KARTONOWEGO"; wszak klocek jest DREWNIANNY!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
... - jak jeden dzień... -
  Pięćdziesiąt lat minęło, jak jeden dzień! Pięćdziesiąt to już lat, jak z młodziutką dziewczyną stanąłem przed urzędnikiem Stanu Cywilnego i powiedzieliśmy sobie sakramentalne "TAK".
  PIĘĆDZIESIĄT LAT...
  Nie chce sie wierzyć, że to już ZA NAMI! 
  Na pięćdziesiątą rocznicę naszego ślubu postarałem sie o prezent: - przyłączenie naszego domu do miejskiej sieci wodno - kanalizacyjnej; - czekaliśmy na ten moment PIĘĆDZIESIĄT LAT! Kosztowało mnie to sporo: - i nerwów i pieniędzy, ale jakoś w końcu sie udało. Co prawda nie ma jeszcze potwierdzonego oficjalnego odbioru przyłączy, ale mam nadzieję, iż pani inspektor odbiór klepnie. Ostatnie dwa tygodnie, kiedy trwały roboty byłem kłębkiem nerwów, naharowałem się ciężko, schudłem... - ale wszystko działa. Zmusiliśmy nawet gówna do płynięcia pod górę: - to jest sztuka! 
  No, ale czego to nie robi sie dla ukochanej małżonki... 
  W chwili zawierania ślubu modele robiłem już od mniej więcej lat trzynastu, czy czternastu. Po roku, czy dwóch moja ślubna lepsza połowa postawiła przede mną warunek:
  - ALBO MODELE, ALBO JA!!!
  O, mamma mia...
  Wybrałem więc obydwie możliwości: - I ty, i modele! - po cóż miałem wybierać jedną, skoro miałem obydwie te rzeczy?
  Jeszcze kilka razy powtarzały sie te pogróżki, aliści z biegiem lat powoli cichły i słychać je było coraz rzadziej.
  I - tak sie to jakoś kula do dzisiaj... Niestety, z powodu choroby rąk modelarstwo idzie mi coraz gorzej; pewnie będzie to już KONIEC.
  Więc: - pięćdziesiąt lat małżeństwa: - dwoje dzieci, troje wnuków i - jedna prawnuczka. Około sześćdziesięciu trzech (czterech?) lat modelarstwa - i - kilkaset modeli (myślę, iż było ich ponad sześćset...) - a to bardzo ostrożne wyliczenia!
   Pozdrawiam - 
                                 - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
Gratulacje. Wielkie .
Pzdr
Odpowiedz
Gratuluję cierpliwości oraz życzę kolejnych lat wytrwałości. Big Grin
"Kruca bomba mało casu"
----------------------------------------
Odpowiedz
gratulacje się należą, otóż Big Grin
nam brakuje jeszcze 27 lat ;-)
Odpowiedz
Charakterystyczna dla modelarzy - cierpliwość - ma szanse przełożyć się na trwałość życia małżeńskiego, czego jesteś doskonałym przykładem.
"Bo jak nie my to kto" ma szanse utrzymać się w związku przez 50 lat?
Zbysiu - gratulacje dla Ciebie i Wandzi za wytrwałość.
Teraz już rozumiem z jakiej okazji był ten szampan. A ściemniałeś przez telefon, że okazja była inna.
Gratulacje również za dorobek rodzinny.
Cóż Wam dalej życzyć - żebyście mogli się jeszcze bawić na weselu prawnuczki!
I kolejnych sklejonych modeli oraz obfitych plonów ogródkowych małżonki.
Pozdrawiam Wszystkich

Winek (WiesławK)

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [P] - "Kartonowa Syrenka" - konkurs Gonzo 2 1,452 27-02-2023, 02:31
Ostatni post: skarczew
  Ciekawostki z Allegro i nie tylko. ceva 142 130,398 06-07-2017, 12:19
Ostatni post: camilllo
  Pytanie do pancerniaków i nie tylko marcinp 1 2,714 16-09-2015, 05:09
Ostatni post: Andrzej Px48
  Kartonowa Kolekcja EN? Raven 2 3,622 14-12-2013, 09:15
Ostatni post: Bizon
  Nie tylko karton.. :) barwa73 0 2,361 15-12-2010, 05:29
Ostatni post: barwa73

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości