Liczba postów: 212
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2008
Witam,
Dotąd projektowałem modele w wersji czarno-białej czyli jako obrysy, ale naszła mnie chęć na dodanie barw i tutaj mam 2 pytania:
1) jestem ciekaw w jakich programach kolorujecie państwo zaprojektowane modele
2) w jaki sposób wykonujecie płynne, nieregularne przejścia między kolorami (takie malowane oryginalnie pistoletem natryskowym)?
Liczba postów: 837
Liczba wątków: 47
Dołączył: 04 2011
Corel, Illustrator, Photoshop. Te narzędzia z pewnością wystarczą.
Sam Corel, na potrzeby projektowania modeli, będzie idealny.
Środowisko CAD'owskie, też ma możliwość "kolorowania". Nie wiem tylko jak z gradientami (przejściami kolorów) - bo wypadłem z obiegu.
Program, to jedno. Przyda się jeszcze podstawowa znajomość zagadnień DTP (przygotowania do druku), co by nie było rozczarowań po obejrzeniu wydruków
Liczba postów: 212
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2008
(09-05-2017, 08:00)ges napisał(a): Corel, Illustrator, Photoshop. Te narzędzia z pewnością wystarczą.
Sam Corel, na potrzeby projektowania modeli, będzie idealny.
Środowisko CAD'owskie, też ma możliwość "kolorowania". Nie wiem tylko jak z gradientami (przejściami kolorów) - bo wypadłem z obiegu.
Program, to jedno. Przyda się jeszcze podstawowa znajomość zagadnień DTP (przygotowania do druku), co by nie było rozczarowań po obejrzeniu wydruków
W moim przypadku corel odpada definitywnie - jakoś nie przypadliśmy sobie do gustu
Właśnie w cadzie kolorowanie takich przejść o jakie mi chodzi jest ciężkie o ile nie niemozliwe w moim przypadku, stąd to pytanie.
a jak to wyglada w przypadku illustratora?
Liczba postów: 837
Liczba wątków: 47
Dołączył: 04 2011
Illustrator, jest najlepszym narzędziem na rynku, do grafiki wektorowej.
Corel nie jest zły, tylko trzeba umieć z nim rozmawiać
Liczba postów: 212
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2008
(09-05-2017, 08:28)ges napisał(a): Corel nie jest zły, tylko trzeba umieć z nim rozmawiać
No własnie jakoś nie możemy znaleźć wspólnego języka jak to mówią za Bugiem - nie dogawarimsja
Idealnie rysuje mi sie w CADzie natomiast kolorowanki to już na pewno inna bajka
a jak w illustarotorze uzyskać takie przejścia kolorów jak tutaj
granica kolorów?
Liczba postów: 837
Liczba wątków: 47
Dołączył: 04 2011
Jest cały internet tutoriali i do Illustratora i do Corela.
To mogę polecić:
http://www.eduweb.pl
https://eduweb.pl/kursy/illustrator
Dziwne, że w cadzie Ci się lepiej rysuje, skoro w Corelu można w ten sam sposób (lub nawet prościej) to zrobić.
Ale to kwestia indywidualna. Ja często też czegoś nie lubię, dopóki lepiej nie poznam
Liczba postów: 212
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2008
09-05-2017, 08:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2017, 09:02 przez radett.)
(09-05-2017, 08:54)ges napisał(a): Jest cały internet tutoriali i do Illustratora i do Corela.
To mogę polecić: http://www.eduweb.pl
https://eduweb.pl/kursy/illustrator
Dziwne, że w cadzie Ci się lepiej rysuje, skoro w Corelu można w ten sam sposób (lub nawet prościej) to zrobić.
Ale to kwestia indywidualna. Ja często też czegoś nie lubię, dopóki lepiej nie poznam
CAd jest dla mnie bardziej untuicyjny
dzieki za wskazówki, próbowałem na tutorialach ale tam akurat nie było pokazane jak uzyskać takie przejścia kolorów, a właśnie tylko o taki "trick" mi chodzi
Liczba postów: 837
Liczba wątków: 47
Dołączył: 04 2011
09-05-2017, 09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2017, 09:05 przez ges.)
Na szybko znalezione:
https://www.youtube.com/watch?v=W-p3MojvdBA
https://www.youtube.com/watch?v=cX_AsE-lTtY
Kursy z eduweb są fajne, bo oprócz tego, że kolesie klikają, to jeszcze czasem opowiedzą o zasadach
Powodzenia i miłej zabawy w kolorowanie
Liczba postów: 212
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2008
Problem z gradientem własnie polega na tym że nie za bardzo można go ułożyć wzdłuż linii nieregularnej
Liczba postów: 837
Liczba wątków: 47
Dołączył: 04 2011
Liczba postów: 212
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2008
09-05-2017, 09:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2017, 09:30 przez radett.)
no proszę
faktycznie jest to sposób chociaż spodziewałem się czegoś w stylu zastosowania specjalnego atrybutu rozmycia dla linii granicznej na dwóch zakolorowanych obszarach
Dzieki będe trenował
ale czy w przypadku malowania przy zastosowaniu tej siatki na 2 różnych elementach ( które następnie mają być ze sobą sklejone ) nie wyjdzie rozbieżność rozmycia ? tzn gradienty są nakładane niejako "na oko" i stąd moja obawa czy stopień rozmycia na każdym z nich nie będzie się rzucał w oczy ? (nie wiem czy dobrze wytłumaczyłem
..)